Forum  Strona Główna


- Forum Yaoi RPG
 

Salon
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 14, 15, 16  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Apartamenty / Rafael Garell
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rafael
Administrator



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:04, 10 Wrz 2012    Temat postu:

Pocałował go mocno, kiedy to powiedział. Może miał taki dzień po prostu, ale naprawdę czuł się jakiś taki... rozczulony, czy coś. Nadal wolno się w nim poruszał, ale robić to nieco mocniej, częściej trafiając w jego czuły punkt. Dopiero chwilę przed tym, jak obaj doszli, przyspieszył ruchy. Udało im się razem przeżyć orgazm niemal w tej samej chwili. To była już druga dawka spermy dla Billa, więc gdy tylko Rafael z niego wyszedł, z jego dziurki wypłynął strumyczek bieli. Pocałował go znów - namiętnie, ale delikatnie - i przytulił go do siebie. Odpoczną, zjedzą coś, bo w sumie robił się już wieczór i może się przejdą? Na przykład do parku. Wieczorem jest tam całkiem przyjemnie... Niby chciał dziś spędzić czas w domu, ale co tam!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bill
Uke



Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:14, 10 Wrz 2012    Temat postu:

Wtulił się w bruneta i uspokajał swoje wariujące serce. Zarumienił się kiedy zdał sobie sprawę z tego, że Rafael słyszy jego serce tak dobrze jak on sam. Schował więc twarz we włosy i leżał cicho myśląc o wszystkim. To było takie nierealne. Czy mógł myśleć o kimś tak jak myślał o swoim kochanku znając go tylko od kilku dni. Denerwowały go te myśli. Zamiast cieszyć się tym co ma szuka sobie głupot. Ich ciała idealnie do siebie pasowały, kiedy znajdowali się w swoich objęciach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rafael
Administrator



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:22, 10 Wrz 2012    Temat postu:

Leżeli tak, podczas gdy on słuchał sobie spokojnie bicia serca Billa i gładził go gdzieś po boku. Właściwie zwykle nie lubił tych chwil po seksie, kiedy ludzie są tak blisko, tak intymnie i w ogóle, ale z nim było to nawet przyjemne. Naprawdę zmieniał się pod jego wpływem, ale dopiero teraz przestało mu to tak na dobrą sprawę przeszkadzać. Wykorzysta tą znajomość jak tylko będzie mógł, aż szarowłosy od niego nie zwieje. I nie będzie się niczym przejmował. Uśmiechnął się lekko do samego siebie. Właśnie! To jest prawidłowe podejście!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bill
Uke



Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 5:03, 11 Wrz 2012    Temat postu:

Zbliżył twarz do twarzy czarnowlosego i musnął kilka razy jego usta. To chyba najwyższy czas żeby w końcu spytać Rafaela co on o tym myśli. Trochę bał się reakcji na swoje pytanie, ale musiał to zrobić.
-Kim dla Ciebie jestem? - spytał cicho nadal do niego przytulony. Wolał teraz na niego nie patrzec tylko czekać na odpowiedź. Sam nie wiedział czego ma się spodziewać. Kim jest? Znajomym, kolegą, przyjacielem, chłopakiem.. Tak naprawdę nic nie pasowało.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rafael
Administrator



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:18, 11 Wrz 2012    Temat postu:

Aż mu coś na gardle stanęło, kiedy usłyszał to pytanie. No kurwa, skąd miał wiedzieć?! Znajomy to chyba niewłaściwie określenie, a kochanek... Właściwie różnie można zrozumieć to słowo. Nie był jego chłopakiem, ani partnerem, a przynajmniej nic takiego między sobą nie ustalali. Nie był też zabawką, ani dziurką do ruchania. Więc kim? Cholera, naprawdę nie wiedział. Westchnął, przełknął ślinę i spojrzał na niego. Pogładził jego twarz i przymknął oczy.
- Nie wiem - powiedział szczerze. Co innego mógł zrobić? Nie będzie teraz wymyślał nie wiadomo czego. - A ty wiesz? - dodał, patrząc mu w oczy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bill
Uke



Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:29, 11 Wrz 2012    Temat postu:

Widocznie nie tylko on był zakręcony całą tą sytuacją.
-Nie, niestety nie. Chyba nie ma czegoś, co pasowałoby do nas. Nie ma żadnego określenia na naszą znajomość - odpowiedział i pocałował go w usta. Był pewny prawie na sto procent, że zakochał się w Rafaelu, ale oczywiście mu tego nie powie. To było dziwne i na pewno do niego nie pasowało. Nigdy nie był zakochany, a co dopiero przy tak krótkiej znajomości. No ale stało się i nie da się tego cofnąć. Przy brunecie czuł się inaczej niż z innymi. Całe jego ciało wypełniało szczęście.
-Muszę zapalić - mruknął uśmiechając się. Przy nim nie pamiętał nawet o swoim wieloletnim nałogu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rafael
Administrator



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:37, 11 Wrz 2012    Temat postu:

Patrzył na niego chwilę, a później zszedł z niego.
- Więc zapalmy... - powiedział. Gdy mężczyzna usiadł, położył popielniczkę tak, by obaj mieli do niej dostęp i wyciągnął w stronę Billa paczkę papierosów. Cholera, wcześniej nawet nie myślał o tym, by nazwać relację między nimi. Po prostu nie potrzebował tego nazywać. Ale teraz zaczął o tym myśleć. Wziął sobie jednego papierosa i zapalił, nawet nie zerkając na szarowłosego. W sumie lepiej by było, gdyby nie zadawał tego pytania, bo teraz Rafael znów odpłynął.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bill
Uke



Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:51, 11 Wrz 2012    Temat postu:

Zaciągnął się mocno i przymknął oczy. Nie rozmawiali ze sobą. Czuł, że zepsuł tą dobrą atmosferę tym pytaniem. Spojrzał na czarnowłosego. Wyglądał na zamyślonego. Nie wiedział co ma powiedzieć, więc nie mówił nic, tylko w spokoju palił papierosa. To go zdecydowanie uspokajało, ale i tak zaczął czuć się źle. Wiedział jednak, że nie może się obwiniać. Nie zrobił nic złego. Teraz naprawdę zaczął zastanawiać się, czy kiedykolwiek będą mogli ze sobą normalnie porozmawiać bez uważania na słowa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rafael
Administrator



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:01, 11 Wrz 2012    Temat postu:

Kiedy spalił papierosa siedział jeszcze chwilę, a później spojrzał na kochanka i uśmiechnął się delikatnie.
- Chodźmy się umyć - powiedział, wstając. Chwycił go za dłoń i pociągnął za sobą do łazienki. Naprawdę chciał dziś jeszcze wyjść się przejść, więc nie było co marnować czasu na siedzenie i rozmyślanie. I tak pewnie do niczego by nie doszedł.

*z tematu*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rafael
Administrator



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:33, 17 Wrz 2012    Temat postu:

Przeszli do salonu, ustawili na stole jedzenie i usiedli. Życzyli sobie smacznego i zabrali się do jedzenia. Świadomie lub nie, Rafael oblizywał wargi częściej, niż potrzebował i patrzył na kochanka takim wzrokiem, jakby wsadzał sobie do ust coś innego niż widelec. To naprawdę nie jego wina, że jakoś tak miał na niego ochotę. Po prostu nabrał jej w parku, później bardziej w windzie i teraz mógłby go wziąć na stole z sałatą wokół. Bill w sałacie jako danie główne kolacji... To brzmiało nieźle.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bill
Uke



Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:41, 17 Wrz 2012    Temat postu:

Jego spokojne jedzenie nie trwało długo. To co mężczyzna robił z widelcem było bardzo prowokacyjne. Od samego patrzenia przybywało mu w pewnych częściach ciała.
-Jeśli zaraz nie przestaniesz, to zwyczajnie nie wytrzymam - powiedział nawet nie starając się zrobić tego mniej bezpośrednio. Taka była prawda i wcale nie musiał tego ukrywać. Od tego wszystkiego stracił apetyt. Wystarczył mu tylko ten wzrok bruneta na swoim ciele.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rafael
Administrator



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:33, 17 Wrz 2012    Temat postu:

- Hmm... - mruknął, znów prowokacyjnie wsadzając jedzenie do ust. Zmrużył nieco oczy i uśmiechnął się lekko. Ach, jak on lubił go tak dręczyć. - Aż tak to na ciebie działa? - zapytał rozbawiony. - Cóż, ja nie mam nic przeciwko - stwierdził spokojnie, nie przerywając jednak spożywania posiłku. Naprawdę mógłby teraz przerwać posiłek na rzecz wyższego dobra...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bill
Uke



Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:11, 18 Wrz 2012    Temat postu:

Widział, że Rafael sobie z niego żartuje. Wstał ze swojego miejsca i przeszedł do bruneta, po bym usiadł mu na kolanach.
-Ja chyba mam ochotę zjeść deser - wymruczał i pocałował go mocno przygryzając jego wargę. Uwielbiał go. Inaczej nie potrafił tego określić . To ciepło kiedy byli blisko siebie było dla niego nowe, ale od razu polubił to uczucie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rafael
Administrator



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:51, 21 Wrz 2012    Temat postu:

- Hmm... - mruknął cicho, odwzajemniając pocałunek. Mówił mu już, że lubi jego usta, prawda? Po chwili oderwał się od niego. - I myślisz, że to tak zdrowo? Prawie nie ruszyłeś kolacji - powiedział rozbawiony, kręcąc już kciukami kółka na jego biodrach. Trochę się z nim poprzedrzeźnia, a co! Jedną ręką przejechał do jego pośladka, ściskając go lekko.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bill
Uke



Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:17, 21 Wrz 2012    Temat postu:

Uśmiechnął się do bruneta, po czym powiedział - Zawsze wolałem desery, od dań głównych, więc może nie będę zmieniał swoich przyzwyczajeń.
Nie mieściło mu się w głowie to, że znów chciał go mieć. Zwykle raz lub w ostateczności dwa razy dziennie mu wystarczały, a teraz? Teraz mógłby nie wychodzić z łóżka, gdyby tylko Rafael był w nim razem z nim. Dłoń bruneta zacisnęła się na jego pośladku, po czym powędrowała pod koszulę by gładzić nagie plecy. Z jego ust wydobyło się ciche mruknięcie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Apartamenty / Rafael Garell Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 14, 15, 16  Następny
Strona 10 z 16

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deox v1.2 // Theme created by Sopel & Download

Regulamin