Forum  Strona Główna


- Forum Yaoi RPG
 

Salon
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 14, 15, 16  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Apartamenty / Rafael Garell
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bill
Uke



Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 1:05, 07 Wrz 2012    Temat postu:

Po raz kolejny brunet doprowadzał go do szału. Bawił się nim, a jego już wszystko paliło. Tak bardzo czekał na to, że pozbędą się wszystkich ubrań i będzie miał go w sobie jak najszybciej. Mężczyzna jednak chciał dłuższej zabawy. Kiedy przewiązał mu oczy czuł każdy dotyk jeszcze intensywniej.
-Rafael, nie wytrzymam tak długo - jęknął ściskając jego dłoń.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rafael
Administrator



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:24, 08 Wrz 2012    Temat postu:

Uśmiechnął się. Nie szkodzi, może go dręczyć od wytrysku do wytrysku przez całą noc. Co prawda wtedy jutro nigdzie się nie wybiorą, ale będzie warto. On nie zamierzał niczego przyśpieszać, ot co. Oderwał wargi od jego szyi i spojrzał na niego. Palcem wskazującym pogładził jego dolną wargę, przejechał nim do sutka, który trącił kilka razy, pojechał dalej do pępka, który okrążył. Patrzył przy tym na jego twarz, uśmiechając się wciąż. Naprawdę chciał go podręczyć, ale jak tak na niego patrzył, to w sumie może nie wytrzymać... Dlatego ów paluszek zabrał i poślinił sobie palce, bo chwilę później wsadzić od razu dwa w kochanka. W tym samym czasie wargami maltretował jego sutek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bill
Uke



Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:37, 08 Wrz 2012    Temat postu:

Z każdą kolejną minutą było mu coraz lepiej. Czarnowłosy bardzo dobrze wiedział jak doprowadzić go do obłędu. Jęczał cicho i przygryzał wargi kiedy czuł jego pocałunki na całym ciele. Westchnął głośno gdy palce mężczyzny znalazły się w nim. Nie chciał tego, ale nie mógł powstrzymać tego co działo się wtedy z jego ciałem. Wolałby czuć go w sobie od razu i także sprawiać mu przyjemność. Teraz nie mógł tego robić, chociaż bardzo chciał. Bał się, że w końcu się nim znudzi i tak po prostu każe mu odejść. Nie powinien o tym teraz myśleć. Nie w takiej chwili.
-Lubisz mnie tak dręczyć? - spytał cicho po czym znów jęknął. Chciał wiedzieć, że teraz jest dla niego najważniejszy, że nie chciałby nikogo innego na jego miejscu.


Ostatnio zmieniony przez Bill dnia Sob 21:38, 08 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rafael
Administrator



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 23:35, 08 Wrz 2012    Temat postu:

- Uwielbiam - powiedział, liżąc znów jego sutek i poruszając w nim już czterema palcami. Wyciągnął je z niego i pocałował go w wargi. Wziął do ręki to, co ze sobą tutaj przyniósł, a co było nieco większym niż ostatnio wibratorem. Początkowo chciał zrobić coś innego, ale stwierdził, że Bill mógłby po tym jednak zwiać, a przecież już sobie zaplanował jutrzejszy dzień. Tak czy siak wsunął w niego najpierw zabawkę, po uprzednim poślinieniu jej nieco. Dopiero gdy sam też w niego wszedł, naprawdę mocno go wypełniając w połączeniu z wibratorem, włączył lekkie wibracje. Chwilę się w nim nie ruszał, a kiedy zaczął, robił to naprawdę wolno - czyli zupełnie inaczej, niż życzył sobie jego kochanek. Wibracje były regulowane, więc im więcej czasu mijało, tym bardziej podkręcał zabawkę. Jęczał przy tym cicho i całował Billa w wargi, szyję i tak nisko na torsie, jak tylko sięgał bez wychodzenia z niego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bill
Uke



Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 6:53, 09 Wrz 2012    Temat postu:

Pocałunki Rafaela były dziś wyjątkowo delikatne. Uwielbiał go całować. Jego usta były doskonale. Teraz już był pewien, że będzie starał się go przy sobie zatrzymać. Czuł, że brunet coś w niego wkłada, ale nie wiedział co. Miał przecież zasłonięte oczy. Kiedy jednak zaczął w niego wchodzić, nie potrafił opanować głośnych westchnień. Odnalazł jego dłoń i wplótł w nią swoje palce. Zaciskał ja delikatnie, kiedy było mu dobrze. Tak naprawdę cały czas było mu dobrze ale dziś mężczyzna prawie cały czas trafiał w jego czuły punkt. Nie wiedzał co ma ze sobą zrobić. Czuł, że zwariuje jeśli to będzie trwało jeszcze dłużej. Nigdy nie było mu tak dobrze. Jeszcze Nigdy nie jęczał tak głośno, ale teraz chciał, żeby Rafael wiedział jaką sprawia mu przyjemność.

Ostatnio zmieniony przez Bill dnia Pon 5:52, 10 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rafael
Administrator



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:43, 09 Wrz 2012    Temat postu:

Poruszał się w nim wolno, wciąż go całując po ciele, po wargach, twarzy. Dzisiaj mimo tego, że był to seks z zabaweczką, był jakiś inny. Cholera wie, na czym ta inność polegała. Po prostu czymś to się różniło od tego, co już było i nawet nie chodziło o ten wibrator. W każdym razie mimo tego, że Bill był na granicy, robili to długo. W końcu szarowłosy doszedł z głośnym jękiem, a zaraz po nim wylał się Rafael. Wyłączył zabawkę i wyciągnął ją, ale sam pozostał w ciepłym wnętrzu kochanka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bill
Uke



Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:51, 09 Wrz 2012    Temat postu:

Uwielbiał to rozlewające się w nim ciepło. Był strasznie zmęczony, ale chciał mieć go przy sobie jak najdłużej.
-Wciąż Cię czuje - wymruczał. Sam już nie wiedział, czy tylko mu się wydaje, czy Rafael nadal w nim jest. Zaczął rysować palcami po jego plecach. Gdyby miał więcej siły pozbył by się tego materiału z oczu, ale teraz nie mógł się nawet ruszyć. Miał delikatnie uchylone wargi, które wyglądały niesamowicie kusząco.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rafael
Administrator



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:07, 09 Wrz 2012    Temat postu:

Poruszył się nieznacznie i mruknął przy tym. Oczywiście skorzystał z kusząco rozchylonych warg i pocałował go mocno, ale jakoś tak czule. Podczas pocałunku dłonią pogładził go po policzku i chwycił opaskę na jego oczach, ciągnąc ją, by ją ściągnąć. Oderwał się do niego i spojrzał mu w oczy, palcem przejeżdżając po jego wargach. Naprawdę go lubił, cholera...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bill
Uke



Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:18, 09 Wrz 2012    Temat postu:

Uśmiechnął się do niego kiedy znów mógł go zobaczyć. Poczuł palec bruneta na swojej wardze więc wziął go do ust i zaczął delikatnie ssać.
-Jesteś bardzo niegrzeczny - powiedział mu do ucha i lekko wypchnął biodra do przodu. Chyba nie miałby teraz siły na kolejny raz, ale chciał znów zobaczyć ten uśmiech na twarzy mężczyzny , który tak bardzo lubił. W jego ramionach mógłby spędzić całą wieczność.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rafael
Administrator



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:26, 09 Wrz 2012    Temat postu:

Uniósł brew, kiedy Bill wziął jego palec do ust, a później uśmiechnął się lekko na jego słowa i mruknął cicho na ruch jego bioder. Boże, niech on go nie prowokuje, bo to się źle skończy! Pocałował go, a później przygryzł jego dolną wargę.
- Nie prowokuj... - powiedział cicho, muskając jego policzek ustami.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bill
Uke



Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:34, 09 Wrz 2012    Temat postu:

Cieszył się, że brunet tak na niego reagował.
-Przepraszam. Byłeś wspaniały. - Mówił mu to już kolejny raz, ale taka była prawda. Z każdym kolejnym razem było mu coraz lepiej. Wtulił się jeszcze bardziej w swojego kochanka i pocałował jego szyję. Zauważył, że coraz częściej obdarowywali się takimi drobnymi czułościami. To wszystko sprawiało, że potwierdzały się jego wcześniejsze myśli. Chociaż sam nie wiedział jak to możliwe, pierwszy raz był zakochany. Zakochany w Rafaelu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rafael
Administrator



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:11, 09 Wrz 2012    Temat postu:

- Hmm... Za późno - mruknął. Tak, tak, już miał na niego ochotę, więc to przepraszam w sumie niewiele dało. I jeszcze ten całus w szyję. Może on sobie z tego nie zdawał, ale w momencie, kiedy przytulił się do niego mocniej, zacisnął się na nim, a jego członek już nieco stwardniał w jego wnętrzu. Jeszcze odrobinka i będzie się mógł w nim poruszać. Dlatego zjechał dłonią do swoich jąder i ścisnął kilka razy. Mruknął dość głośno i zaczął się w nim znów poruszać. Po raz kolejny bardzo wolno. - To twoja wina... - dodał, wpijając się w wargi Billa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bill
Uke



Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 1:37, 10 Wrz 2012    Temat postu:

Nie miał zbyt wiele sił na kolejny raz, ale nie potrafiłby mu odmówić. Rozłożył uda zapraszając go do jeszcze głębszych pchnięć. Jęknął głośno kiedy Rafael trafił w jego prostatę. Teraz było mu o wiele lepiej niż wtedy z wibratorem. Od samego początku chciał mieć go w sobie tak jak teraz. Nie odrywali od siebie ust. Ich pocałunki były wolne i delikatne, dopasowane do ruchów Rafaela.
-Jesteś najlepszym kochankiem na świecie - wyszeptał mu prosto w usta, po czym pocałował go wplatając dłoń w jego włosy. Z jego gardła wydobywały się bardzo rozkoszne jęki . Przygryzł dolną wargę czując dłonie mężczyzny po wewnętrznej stronie ud. Uwielbiał być tak pieszczony.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rafael
Administrator



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:30, 10 Wrz 2012    Temat postu:

Posuwał go wolno, dotykał jego ciała, całował usta... Jeśli miał być szczery, to Bill też był jego dotychczas najlepszym kochankiem. Oderwał się od niego i spojrzał mu w oczy, a później zaczął całować jego szyję.
- Nie pozwól mi tego spieprzyć... - powiedział cicho. Cholera wie, dlaczego akurat tę chwilę sobie wybrał. Ale były to słowa jak najbardziej skierowane do Billa. Wiedział, że zrobi w końcu coś, co rozdupcy to "coś" co jest między nimi, ale wcale tego nie chciał. Może to było dziwne, ale teraz, kiedy tak z nim leżał na tej kanapie, uprawiając seks, nie chciał wcale, żeby to wszystko kończyło się na jutrzejszym dniu. Po co? Dlaczego? Czemu musi żyć przeszłością? Może nadszedł właśnie czas, żeby zostawić to co było i zająć się tym, co jest... Nie zaszkodzi spróbować, prawda? - Nie pozwól mi cię odstraszyć - szepnął znów, całując wciąż jego szyję. Tak, to były słowa zupełnie do niego niepodobne, ale co z tego? W tej chwili miał to w nosie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bill
Uke



Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:39, 10 Wrz 2012    Temat postu:

Nie wiedział co Rafael miał na myśli, ale teraz nie chciał go o to pytać.
-Nie pozwolę, obiecuje - powiedział i odnalazł jego miękkie wargi. Czuł, że coś się między nimi zmienia. Nawet seks był inny. Nie miał już siły na nic. Rozkoszował się tylko wolnymi ruchami mężczyzny. Obiecał sobie, że kiedy skończą spyta go co tak naprawdę między nimi jest. Sam tego nie wiedział.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Apartamenty / Rafael Garell Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 14, 15, 16  Następny
Strona 9 z 16

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deox v1.2 // Theme created by Sopel & Download

Regulamin