Forum  Strona Główna


- Forum Yaoi RPG
 

Salon
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 14, 15, 16  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Apartamenty / Rafael Garell
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bill
Uke



Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:52, 04 Wrz 2012    Temat postu:

Włożył na siebie bieliznę i poszedł za Rafaelem do salonu, gdzie usiadł na kanapie. Zaczął obserwować bruneta, który dzisiaj nie potrafił usiedzieć w miejscu.
-Pierwszy raz spędziłem cztery dni w łóżku z kimś kogo dopiero poznałem. Tak naprawdę to chyba nie spędziłem czterech dni z nikim innym - przyznał się i uśmiechnął do niego. Zmieniasz wszystkie moje dotychczasowe zwyczaje - dodał i wstał by móc pocałować najsłodsze usta na świecie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rafael
Administrator



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:59, 04 Wrz 2012    Temat postu:

Dał się pocałować, a nawet przyciągnął go na chwilę. Oderwał się od niego.
- Można powiedzieć, że ty moje też - powiedział cicho, patrząc mu w oczy. Chwilę nic nie mówił. - "Tak naprawdę to chyba nie spędziłem czterech dni z nikim innym". Chcesz powiedzieć coś więcej? - zapytał. Nie wiedział za bardzo, co to niby miało oznaczać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bill
Uke



Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:07, 04 Wrz 2012    Temat postu:

Jak zwykle. Zawsze zacznie głupi temat, a później musi się tłumaczyć.
-Może pomyślisz, że w moim wieku to dość dziwne, ale tak naprawdę nigdy nie byłem z kimś na dłużej, a jeśli nawet przetrwało to miesiąc, to z tą osobą nie uprawiałem seksu. Chodziło o to, że nikt nie miał mnie tyle razy co ty tylko dla siebie - wyjaśnił i uśmiechnął się do niego nieśmiało. Możliwe, że nawet się trochę zaczerwienił.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rafael
Administrator



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:14, 04 Wrz 2012    Temat postu:

Cholera... I skrzywdź tu takiego bez przejmowania się! Niby niewiele go różniło od takiego Adama, którego miał raz i którego potraktował jak tanią dziwkę. A jednak był zupełnie inny i coś czuł, że będzie się musiał postarać, żeby jakoś go zostawić tak, by przy okazji nie narobić zbyt wielu szkód. A w dupę z tym wszystkim! Zachciało mu się, cholera jasna! Mógł to skończyć na tej jednej nocy, a nie kurde, jeszcze to ciągnąć... Ugh... Pogładził jego policzek, ale nawet nie próbował się uśmiechnąć. Znów zniszczy niewinną duszyczkę. Co z niego w ogóle za potwór? Westchnął.
- Miło mi to słyszeć - powiedział w końcu cicho, po czym musnął jego wargi. W zasadzie to było faktycznie miłe, ale chyba łatwiej by mu było zerwać z nim znajomość bez tej wiedzy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bill
Uke



Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:26, 04 Wrz 2012    Temat postu:

Znów było coś nie tak. Przecież teraz nic nie zrobił, ani chyba nie powiedział nic złego, a nastrój Rafaela całkiem się zmienił. Przytulił się do niego, a po chwil odezwał.
-Przepraszam, że jeszcze raz pytam o to samo, ale widzę, że nie wszystko jest ok. Zrobiłem coś nie tak? - Nie wiedział co ma o tym myśleć. Przecież nie poruszył żadnego złego tematu. To wszystko chyba nie było dla niego. Powinien dać sobie spokój zanim zdał sobie sprawę z tego, że zaczyna coś do niego czuć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rafael
Administrator



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:41, 04 Wrz 2012    Temat postu:

Dał się przytulić, a po cichym westchnięciu sam też go objął. Coraz bardziej się pieprzyło.
- Nie... To tylko ja - powiedział, jakby to miało wszystko wyjaśniać. I w sumie by wyjaśniało, jakby Bill wiedział choć trochę więcej o nim. Jakby słyszał chociaż jedną trzecią jego myśli. A tak? Tak to w sumie wiele nie mówiło. - Nie przejmuj się - dodał.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bill
Uke



Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 4:57, 05 Wrz 2012    Temat postu:

Tak. Po tej wyczerpującej odpowiedzi już wszystko wiedział. Postanowił jednak odpuścić. Nie chciał, żeby Rafael był zły. Przełożył dłonie na jego szyję i zaczął go delikatnie całować. Mruczał przy tym cichutko. Tak bardzo chciał mieć go tylko dla siebie. Naprawdę mu na nim zależało i martwił się o niego. Chciał, żeby mężczyzna o tym wiedział, ale to jeszcze za szybko.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rafael
Administrator



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:16, 05 Wrz 2012    Temat postu:

Tą ich, powiedzmy, intymną chwilę, przerwało dzwonienie do drzwi. Zwyczajowo wydarł się, że można wchodzić, a kelner podjechał wózeczkiem i wystawił wszystko na stół. Poinformował, że wróci za około godzinę, po czym wyszedł z lekkimi rumieńcami. Akurat to był jeden z tych młodych, z którym czasem robił coś więcej, niż teoretycznie powinien. Ale nie zwrócił na niego większej uwagi - bo i po co, skoro miał Billa?
- Siadajmy do stołu - powiedział z lekkim uśmiechem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bill
Uke



Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:31, 05 Wrz 2012    Temat postu:

Niechętnie oderwał się od Rafaela i usiadł do stołu.
-Smacznego - powiedział, po czym zabrał się za jedzenie. Nie za bardzo chciało mu się jeść, ale wiedział, że musi to robić. Znów nie wiedział o czym mogliby porozmawiać. Bardzo go to irytowało. Miał nadzieję, że może brunet zacznie jakiś temat.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rafael
Administrator



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:38, 05 Wrz 2012    Temat postu:

I rzeczywiście - po kilku kęsach Rafael rozpoczął jakiś temat w sumie o niczym. Ot tak, żeby sobie pogadać. A to naprawdę sukces, bo przecież pierwszego dnia W OGÓLE nie rozmawiał z Billem. W ostateczności obiad trwał troszkę długo, ale przyjemnie. Gdy skończył jeść wyłożył się na krześle i uśmiechnął lekko.
- Smakowało? - zapytał, patrząc na niego uważnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bill
Uke



Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:51, 05 Wrz 2012    Temat postu:

Rozrmawiali o jakichś głupotach. No ale dobrze, że w ogóle rozmawiali. W tym czasie mężczyzna trochę się rozchmurzył i kilka razy nawet uśmiechnął. Wiedział, że ich "wspólne życie" predzej czy później się skończy. Chyba, że Rafael też zwróciłby na niego większą uwagę. A on bardzo tego chciał.
- Tak, dziękuje. Było bardzo dobre - odpowiedział i uśmiechnął się do niego. Nastroje zmieniały mu się jak kobiecie w ciąży. Teraz znów było mu źle, bo wiedział, że źle zaczął tę znajomość. Nie powinien iść z nim do łóżka. Na dodatek sam go sprowokował. Było mu nawet wstyd, że okazał sie zwykłym, łatwym chłopcem. Jednak od początku coś tam w środku, kazało mu się do niego uśmiechnąć, kiedy zobaczył go w lesie, a później zacząć rozmawiać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rafael
Administrator



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:31, 05 Wrz 2012    Temat postu:

Patrzył na niego chwilę z lekkim uśmiechem. Jutro pójdą do wesołego miasteczka, a później... Odpoczną od siebie, czy zerwą znajomość? Jeszcze jakiś czas temu wiedział, teraz nie był pewien. Wahał się wciąż i wciąż. Nie umiał się zdecydować na coś konkretnego i wkurzało go to, bo nigdy wcześniej nie miał takich problemów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bill
Uke



Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:44, 05 Wrz 2012    Temat postu:

Chwilę posiedzieli w ciszy, a później wstał i pociągnął czarnowłosego na sofę. Postanowił, że poczeka i zobaczy, czy ten go do siebie przyciągnie. Teraz tylko trzymał go za rękę. Nawet to było dla niego dobre. Chciał spędzić z nim każda chwilę. Później zostaną mu przynajmniej miłe wspomnienia tego wspaniałego mężczyzny.

Ostatnio zmieniony przez Bill dnia Śro 21:52, 05 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rafael
Administrator



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:53, 05 Wrz 2012    Temat postu:

Oczywiście, że przyciągnął go do siebie. Chyba prawie zawsze to robił? Pocałował go lekko i uśmiechnął się. Pogładził go po policzku, patrząc na niego ciepłym wzrokiem. Przejechał od jego twarzy, przez szyję, wzdłuż ręki aż do dłoni. Splótł ich palce. Tak wielu rzeczy nigdy nie robił... Albo raczej robił tak dawno temu, że już nawet nie chciał o tym pamiętać. Patrzył teraz na te ich splecione dłonie. Zniszczy go, jeśli będzie chciał zerwać z nim kontakt, prawda...?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bill
Uke



Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:06, 05 Wrz 2012    Temat postu:

Znów poczuł to ciepło w środku, kiedy Rafael był taki delikatny i chyba czuły. Podobały mu się te splecione dłonie. Przytulił się do niego i pocałował w szyję, która bardzo lubił.
-Musisz częściej się tak uśmiechać - powiedział cicho i znów pocałował go w to samo miejsce. Jeszcze nigdy też nie czuł u nikogo takiego zapachu. On pachniał tak inaczej. Po prostu sobą i truskawkowym żelem do kąpieli. Uwielbiał to.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Apartamenty / Rafael Garell Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 14, 15, 16  Następny
Strona 7 z 16

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deox v1.2 // Theme created by Sopel & Download

Regulamin