Forum  Strona Główna


- Forum Yaoi RPG
 

Klub
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 14, 15, 16  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Centrum
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bill
Uke



Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 0:12, 28 Sie 2012    Temat postu:

Miał nadzieję, że chociaż na chwilę te myśli opuszcza jego głowę. Nie chciał pić zbyt dużo, więc na początek wypił tylko trochę. W klubie było strasznie gorąco, więc ściągnął swój sweter. Patrzył na Rafaela pijącego piwo. Wypił zdecydowanie więcej od niego. W sumie mógłby go nawet upić. Może tak dowiedziałby się o nimś czegoś więcej. Uśmiechnął się do niego, żeby nie było widać, że znów wymyślił coś głupiego. Nie wiedział nawet co ma teraz powiedzieć. To było bardzo dziwne. Zawsze nie mógł przestać rozmawiać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rafael
Administrator



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 0:19, 28 Sie 2012    Temat postu:

Może to przez to, że po prostu go nie znał, a może dlatego, że cisza między nimi mu nie przeszkadzała, ale nie przejął się zbytnio tym, że Bill się nie odzywa. I to już od dłuższego czasu. Wpił swoją butelkę piwa dość szybko, więc zamówił kolejną, za którą jednak wziął się już dużo spokojniej. Spojrzał na alkohol szarowłosego. Miał w połowie pełną butelkę. No chyba sobie jaja robił. W takim tempie to on będzie już dawno ubzdryngolony, a ten będzie sączył dopiero drugie piwo! Odstawił swoją butelkę.
- Nie lubisz piwa, czy po prostu nie masz dziś ochoty? - zapytał, patrząc na niego badawczo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bill
Uke



Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 0:26, 28 Sie 2012    Temat postu:

Uśmiechnął się do siebie.
-Ani to, ani to. Nie mam nocnej głowy do alkoholu, a nie za bardzo chce się dziś upić. Miałbyś tylko niepotrzebny kłopot. - odpowiedział i upił kolejny łyk. Lubił ten klub chociaż nie zbyt często tutaj przychodził. Nie chciał iść tańczyć sam i zostawić swojego kochanka na pastwę tych ludzi, którzy wpatrywali się w niego od ich pojawienia się w klubie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rafael
Administrator



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 0:34, 28 Sie 2012    Temat postu:

- W porządku... - mruknął, chociaż był średnio z tego zadowolony. Skoro on miał słabą głowę, to sam też nie będzie za dużo pił. Mógłby, ale po kiego czorta? No właśnie. Poczekał więc, aż Bill dopije w końcu tą butelkę, a później wstał. - No, to zapraszam na parkiet - powiedział z uśmiechem i ruszył przodem. Kiedy stanęli już między innymi ludźmi, zaczęli tańczyć. Niektórzy patrzeli na nich dziwnie, niektórzy wyglądali tak, jakby żałowali, że nie są z takimi facetami. A Rafael po prostu nie zwracał na nich uwagi i wpatrywał się w Billa, który całkiem nieźle wywijał przed nim.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bill
Uke



Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 0:42, 28 Sie 2012    Temat postu:

Na początku czuł się dziwnie. Później jednak kręcił biodrami najlepiej jak potrafił. Czasami podchodził do swojego partnera i dostawał od niego długi pocałunek. Dużo ludzi się na nich patrzyło, ale dla niego nie miało to znaczenia. Był tu z osoba, która może kiedyś będzie w jego życiu kimś ważnym. Chciał czerpać z tego wieczoru najwięcej jak tylko się da. Kiedy jakiś chłopak pojawił się przy Rafaelu i pocałował go w policzek chciał wydrapać mu oczy. On był przecież tylko jego i nikt inny nie ma do niego prawa. Nie , kiedy był z nim.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rafael
Administrator



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 0:54, 28 Sie 2012    Temat postu:

Zdziwił się, kiedy ktoś go cmoknął w policzek, ale nawet nie zdążył się obejrzeć, bo chłopaka już przy nim nie było. Spojrzał jednak w bok, a później na Billa i uśmiechnął się rozbawiony, chcąc mu pokazać, że to była dla niego śmieszna sytuacja. Gdyby nie był tu z nim już by poszedł za tamtym i pewnie bzyknął w toalecie, ale miał na dziś nieco inne plany. Z resztą widział ten błysk mordu w oczach szarowłosego. Był zazdrosny? Ciekawe, znali się tylko dwa dni. Podszedł do niego i sprzedał mu kolejny pocałunek, a później pociągnął do stolika, gdzie czekało już na nich piwo. On nie dokończył tego drugiego, tylko zamówił następne. Jakoś tak z przyzwyczajenia nie pił nigdy alkoholu, jeśli zostawił go na jakiś czas przy stoliku. Jeszcze by mu ktoś czegoś nasypał. Tak więc chwycił za nową butelkę i upił łyka. Trochę się natańczyli, teraz potrzebował odpocząć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bill
Uke



Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 1:04, 28 Sie 2012    Temat postu:

Gdyby nie ten szczery uśmiech bruneta chyba zabiłby tego blondynka. Kiedy doszli do stolika nasila się trochę więcej niż wcześniej. Teraz żałował, że są w klubie. Pokazałby mu, że jest lepszy od tych wszystkich ludzi oddając mu się całkowicie. Musiał zdecydowanie wymyślić coś, co sprawiłoby mu wielką przyjemność. Nic jednak nie przychodziło mu do głowy. Wstał ze swojego miejsca i kusząco kręcąc biodrami podszedł do niego i usiadł mu na kolanach po czym pocałował zdecydowanie i mocno.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rafael
Administrator



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 1:11, 28 Sie 2012    Temat postu:

- Hmm? - mruknął, kiedy oderwał się już od jego warg. Lubił prowokować otaczający go świat, ale, że Bill był taki niegrzeczny, to się nie spodziewał. Dlatego spojrzał na niego poniekąd pytająco, czekając aż mu wyjaśni. W międzyczasie położył mu dłoń bardzo nisko pleców i gładził lekko. Właściwie może to dobry moment, żeby wparować z nim do tej łazienki? Zamkną się w jakiejś kabinie i zrobią to cichutko... Ach...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bill
Uke



Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 3:54, 28 Sie 2012    Temat postu:

-Nie patrz tak na mnie. Nadal jesteś tak bardzo seksowny, że mam ochotę dać Ci się przelecieć na środku tej sali. - zaśmiał się i wtulił twarz w jego włosy wypinając w tym samym czasie tyłek. Brunet nie wytrzymał i złapał go za niego, a on uśmiechnął się szeroko. Teraz wiedział, że po tylu razach nadal mu się podoba.
-Nie mogę się doczekać, kiedy wrócimy do Ciebie. - Wymruczał zachęcająco i zaczął kąsa, a później całować jego szyję.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rafael
Administrator



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 12:58, 28 Sie 2012    Temat postu:

- Hmm... Nie tylko u mnie można robić takie rzeczy... - mruknął cicho, sugerując mu tym samym, że mogą to zrobić tutaj. No, może nie na środku sali, bo zostaliby wyrzuceni, ale toaleta zaprasza. Kiedyś już to robił w jednej z kabin. Wcale nie było tak trudno, bo miejsca wystarczyło na dwójkę osób. Chyba o tym pomyśleli, kiedy budowali kible. Również musnął jego szyję wargami i ścisnął trzymany w dłoniach tyłek. - Chciałbyś? - zapytał cicho wprost do jego ucha, liżąc je zaraz po tym.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bill
Uke



Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 13:12, 28 Sie 2012    Temat postu:

Spojrzał na niego i uśmiechnął się delikatnie. Oczywiście, że by chciał. Chciał być z nim cały czas.
- Chciałbym. - odpowiedział i przygryzł jego ucho. Nie myślał o ludziach, którzy na nich patrzyli. Myślał tylko o tym, że znów należałby tylko do niego i oddawał mu się najlepiej jak potrafił. Zaczął się zastanawiać, czy przypadkiem nie ma jakiejś obsesji na jego punkcie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rafael
Administrator



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 13:22, 28 Sie 2012    Temat postu:

Uśmiechnął się na jego słowa. Powoli wstał, zmuszając do tego samego Billa i pociągnął go za dłoń w stronę toalety. Akurat nikogo nie było, więc wciągnął go do jednej z kabin, zamknął za nimi i od razu przyparł go do ściany, całując mocno. To dobrze, że obaj mięli tak często ochotę na seks. No, bo powiedzmy sobie szczerze, że chyba w takim razie na siebie działali, co nie? A to podstawa. Niewiele myśląc zaczął go rozbierać. Dwa piwa były już za nim, więc szybciej przechodził do konkretów. Chciał szybkiego, mocnego numerka. Miziać to oni się mogą w apartamencie, albo w mieszkaniu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bill
Uke



Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:08, 28 Sie 2012    Temat postu:

Uśmiechnął się kiedy Rafael pociągnął go za rękę i ruszyli w stronę toalet. Seks w takim miejscu może nie był szczytem jego marzeń, ale naprwno będzie im dobrze. W końcu za każdym razem z tym mężczyzną było mu dobrze. Teraz jednak było inaczej. Pocałunki były bardziej zachłanne, a ruchy bardziej zdecydowane. Mruknął cicho, kiedy jego koszulka znalazła się na podłodze, a wargi kochanka zaczęły kąsać jego szyję i całować obojczyki. Myślał, że zwariuje od tego ciepła, które ogarnęło całe jego ciało. Chciał mieć go w sobie teraz, już, natychmiast.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rafael
Administrator



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:16, 28 Sie 2012    Temat postu:

Kiedy pozbył się jego koszuli, szybko dał sobie radę też ze spodniami. Po chwili również znalazły się na ziemi, a on już pieścił dłonią jego penisa, całując całą jego klatkę piersiową. Mężczyzna jęczał cicho pod wpływem jego pieszczot. Wolną ręką rozbierał siebie samego, aż w końcu obaj byli nadzy. I w tym samym momencie ktoś wszedł do łazienki. Ciemnowłosy przestał na chwilę pieścić ciało kochanka, ale nie zabrał dłoni z jego męskości. Zbliżył wargi do jego ucha, ugryzł je, a później wyszeptał:
- Teraz musisz być cicho... - mruknął, ściskając go. Drugą ręką sprawnie przedostał się między jego pośladki i wsadził do środka od razu dwa palce. Świadomość, że za drzwiami ktoś jest, cholernie go nakręcała.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bill
Uke



Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:25, 28 Sie 2012    Temat postu:

Szybko uporali się ze swoimi ubraniami. Kiedy poczuł dłoń na swojej męskości jęknął głośno. Nie mógł się tym jednak długo cieszyć, gdyż ktoś wszedł do łazienki. Miał gdzieś, czy ktoś ich zobaczy, czy nie, ale wolał, żeby im nie przeszkadzano, więc obiecał sobie, że będzie cicho. Było to jednak bardzo trudne, przy brunecie. Chwilę później poczuł w sobie dwa palce i pisnął cichutko ukrywając twarz w zagłębieniu jego szyi, a dłonie mocniej zacisnął na jego ramionach. Chciał krzyczeć głośno, żeby Rafael mógł słyszeć jak jest mu dobrze. Zagryzł wargi prawie do krwi, kiedy pojawiły się w nim kolejne palce.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Centrum Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 14, 15, 16  Następny
Strona 5 z 16

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deox v1.2 // Theme created by Sopel & Download

Regulamin