Forum  Strona Główna


- Forum Yaoi RPG
 

Park
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Centrum
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Takahiro
Switch



Dołączył: 13 Paź 2012
Posty: 397
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Osaka

PostWysłany: Pią 11:29, 26 Paź 2012    Temat postu:

- Bliznę.- spojrzał na niego po czym wstał i stanął przednim spoglądając mu w oczy.
- Powiedz mi o co w tym wszystkim chodzi, Proszę.- wyszeptał i usiadł na zimnej ziemi przed nim.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tristan
Seme



Dołączył: 05 Wrz 2012
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wielka Brytania

PostWysłany: Pią 18:21, 26 Paź 2012    Temat postu:

– Nie siedź na ziemi, bo się rozchorujesz – burknął, próbując zrozumieć, jak doszło do sytuacji, w której się w tym momencie znajdował.
Dlaczego akurat teraz, akurat tutaj gdzie chciał choć na chwilę uwolnić się od swojej przeszłości, znalazł się ktoś, kto mu o niej przypomina? Dlaczego, skoro już zachciało mi się z kimś pieprzyć, nie mogła to być dziwka? Wiedział dlaczego. Jako klient nigdy nie byłby w stanie dowiedzieć się, czy mężczyzna, którego sobie kupił na jedną noc, nie jest zmuszany przez kogoś do prostytucji, czy nie jest przez kogoś szantażowany. A swoich chłopców nie tykał z jednego prostego powodu: nie chciał utrudniać i tak już dla nich skomplikowanych relacji pracownik – szef; nie chciał, by myśleli, że będą jakoś szczególnie traktowani po tym, jak Tristan weźmie któregoś z nich do łóżka, albo że muszą się mu posłusznie oddać, jeśli nie chcą wylądować na ulicy bez pracy i dachu nad głową.
Potrząsnął głową.
– Niczego nie muszę ci tłumaczyć. Nie znam cię, pewnie się więcej nie spotkamy, więc nie uważam, żeby ta wiedza była ci potrzebna – oznajmił. – Ja pogodziłem się z tym, że moja przeszłość była taka, a nie inna, zaakceptowałem to, więc i ty możesz pogodzić się z tym, że nic ci nie powiem.
Wstał z ławki, mając zamiar zostawić chłopaka samemu sobie, ale po zrobieniu kilku kroków odwrócił się i włożył ręce w kieszenie marynarki.
– Nie przejmuj się, za dwa, trzy dni zapomnisz, że w ogóle się spotkaliśmy.


Ostatnio zmieniony przez Tristan dnia Pią 23:28, 26 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Takahiro
Switch



Dołączył: 13 Paź 2012
Posty: 397
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Osaka

PostWysłany: Sob 18:49, 27 Paź 2012    Temat postu:

Przemilczał to, wstał i podszedł do niego i złapał go za rękę.
- Odpowiada ci abym odszedł teraz i cie zostawił?.- wyszeptał
- Ja nie chce niczego więcej niż przyjaźni naprawdę.- ścisnął jego dłoń, chciał aby mężczyzna się otworzył.
- Ja nie miałem również za wesoło w swoim życiu.- podciągnął rękawy, i wystawił na światło, dopiero teraz były widoczne jego blizny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tristan
Seme



Dołączył: 05 Wrz 2012
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wielka Brytania

PostWysłany: Sob 19:30, 27 Paź 2012    Temat postu:

Już chciał odpowiedzieć, że tak, że to mu odpowiada. Ale nie potrafił. Szczególnie, gdy Takahiro wypowiedział kolejne zdanie. Przyjaźń... Spojrzał prosto w jego błękitne oczy.
– Ludzie lubią nadużywać słowa przyjaźń, wiesz? – powiedział, czując, jak palce chłopaka zaciskają się na jego dłoni. – Ale niech będzie. Poznajmy się trochę i zobaczymy, co z tego wyjdzie.
Tristan nie wiedział, czy bardziej litował się nad sobą, godząc się na to, co powiedział czarnowłosy, czy nad nim. Przez wiele lat nie czuł potrzeby posiadania przyjaciela, bo też nigdy nie pozwolił sobie zaufać drugiej osobie. Przyjaciel to słabość, raz miał okazję się o tym przekonać i nie chciał, by sytuacja znowu się powtórzyła.
Przez chwilę nie rozumiał, dlaczego w tym zimnie Takahiro odsłania przedramiona. W świetle parkowych latarni zobaczył jasne ślady na rękach czarnowłosego. Kto mu to zrobił? Dopiero po chwili do Tristana dotarło, że najpewniej chłopak sam się pokaleczył. Prychnął. Czy nie tak właśnie postępują zdesperowane nastolatki, które myślą, jak to im w życiu nie jest ciężko? Gdyby wiedział, że mógł trafić na gorszy scenariusz...
– To że się ciąłeś, nie poprawiło pewnie twojej sytuacji? – zapytał, wcale nie oczekując odpowiedzi. – Słuchaj, mam na dzisiaj dość. Chcę tylko zabrać to cholerne wino... Właśnie, mam nadzieję, że się za nie nie gniewasz? – wtrącił, szukając wzrokiem butelki. Dostrzegł ją stojącą obok ławki, więc po nią poszedł. – A teraz chcę wrócić do siebie i po prostu się upić, jeśli pozwolisz.
Spojrzał na chłopaka i uśmiechnął się z wysiłkiem.
– Problem w tym, że jeśli się teraz rozejdziemy, to możemy się więcej nie spotkać. Wpadniesz, jeśli podam ci mój adres?
Sam nie był pewien, czy chce kontynuować tę znajomość, ale z drugiej strony, dlaczego nie spróbować? Nic mi tu nie grozi... To było tak dawno... Wiedział, że prędzej czy później będzie musiał się otworzyć przed innymi ludźmi. Samotne życie wydawało się bezpieczne, ale było też nudne. A czasem w dodatku takie bezsensowne...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Takahiro
Switch



Dołączył: 13 Paź 2012
Posty: 397
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Osaka

PostWysłany: Sob 20:30, 27 Paź 2012    Temat postu:

- Nie okaleczyłem się sam, to że są na rękach nie oznacza że sam to sobie zrobiłem.-spojrzał na niego i spuścił rękaw.
- Tak wpadnę, podaj mi adres i może telefon.- uśmiechnął się sztucznie. miał podły humor.
- Po co się upijać samemu wpadnijmy do jakiegoś baru i się razem napijemy, chyba że nie chcesz to nie.- puścił jego dłoń zauważając że nadal zaciska na nim swoją dłoń.Chciał go poznać, chcial mu pomóc.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tristan
Seme



Dołączył: 05 Wrz 2012
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wielka Brytania

PostWysłany: Sob 20:46, 27 Paź 2012    Temat postu:

Tristan speszył się, słysząc słowa chłopaka.
- Przepraszam, Takahiro. Po prostu na ogół tak to właśnie wygląda i... - Westchnął. - Po prostu przepraszam.
Teraz zrodziła się w nim ciekawość. Kto tak pokaleczył chłopaka? Chciał się tego dowiedzieć, naprawdę. Nawet jeśli prawie go nie znał.
- Zepsułem ci humor, co? - Zapytał, widząc jego uśmiech, który miał niewiele wspólnego z tymi, które widział na twarzy chłopaka wcześniej. - Chodźmy do tego baru, jeśli wiesz, gdzie tutaj w pobliżu jakiś znajdziemy. Nie ma sensu tutaj marznąć, tam ci zapiszę telefon i adres.
Włożył ręce w kieszenie, bo nagle zrobiło mu się jakoś zimno bez dotyku Takahiro.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Takahiro
Switch



Dołączył: 13 Paź 2012
Posty: 397
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Osaka

PostWysłany: Sob 20:52, 27 Paź 2012    Temat postu:

- Nie ma sprawy, nie ty jedyny się mylisz.- spojrzał na niego i kopnął jakiś kamyk przed sobą i schował ręce do kieszeni, nie chciał przesadzać z dotykiem.
- Dobrze w takim razie chodźmy.- ruszył ku bramy wyjściowej, z jednej strony się cieszył z drugiej strony było mu smutno, ale starał się nie dawać znać po sobie.
*z tematu*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tristan
Seme



Dołączył: 05 Wrz 2012
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wielka Brytania

PostWysłany: Sob 21:00, 27 Paź 2012    Temat postu:

Nie chcę się mylić, uświadomił sobie Tristan. Chcę cię poznać.

*z tematu*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex
Switch



Dołączył: 06 Wrz 2012
Posty: 1014
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:51, 28 Paź 2012    Temat postu:

Wracając do domu szli przez park.Było w nim sporo ludzi.W dzień wolny przychodziły tu całe rodziny.Ryan z Alexem szli przytulając się,całowali się.Nagle jakimś meżczyzna powiedział do nich- Panowie tu są dzieci,nie muszą oglądać pedalstwa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ryan
Uke



Dołączył: 03 Paź 2012
Posty: 739
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:57, 28 Paź 2012    Temat postu:

Zdenerwował się tym, że ktoś chciał zepsuć im ten dzień.
-Najlepiej będzie jeśli pan zajmie się swoim życiem. Idiotów też nie muszą oglądać - odpowiedział mu. Nie potrafił zrozumieć takich ludzi. Przecież nie wyrządzają im krzywdy tym, że się kochają.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex
Switch



Dołączył: 06 Wrz 2012
Posty: 1014
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:04, 28 Paź 2012    Temat postu:

Meżczyzna aż się zapowietrzył słysząc słowa Ryana.Zrobił się czamerwony jak burak. Podszedł do meżczyzny wyciągając rękę przymierzają się do uderzenie.Alex zasłonił Ryana sobą.Jego zbudowana sylwetka trochę ostudziła zapędy meżczyzny.
-Nie radzę- powiedział Alex.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ryan
Uke



Dołączył: 03 Paź 2012
Posty: 739
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:09, 28 Paź 2012    Temat postu:

Ścisnął mocniej dłoń Alexa. Był naprawdę bardzo zdenerwowany. Nie wiedział dlaczego ludzie ich nie akceptują. Bał się, że przez niego Alex pobije się z tym mężczyzną. Jego chłopak pewnie dałby radę tamtemu, ale i tak nie chciał na to patrzec.
-Chodźmy już - powiedział cicho.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex
Switch



Dołączył: 06 Wrz 2012
Posty: 1014
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:17, 28 Paź 2012    Temat postu:

Alex był gotów bronić swojego ukochanego,ale posłuchał go i po chwili odszli.- Jak mnie tacy ludzie wkurzają.Życiowi hipokryci.
Alex drżał ze zdenerwowania - Wiesz,że nie dałbym ci zrobić krzywdy...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ryan
Uke



Dołączył: 03 Paź 2012
Posty: 739
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:23, 28 Paź 2012    Temat postu:

-Wiem - odpowiedział. Naprawdę był tego pewien. - Nie bałem się o siebie, tylko o ciebie - powiedział cicho. Wiedział, że Alex trenuje sztuki walki, ale i tak nie chciał, żeby musiał go przed kimś bronić. W końcu sam jest facetem i powinien dać sobie radę. Westchnął cicho i znów w myślach przeklinał to, że jest taki chudy, przez co wszyscy uważali go za łatwy cel.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex
Switch



Dołączył: 06 Wrz 2012
Posty: 1014
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:27, 28 Paź 2012    Temat postu:

-To przyjemne mieć kogoś o kogo można się troszczyć.Mam nadzieje,że nie czujesz się z tym źle?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Centrum Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11  Następny
Strona 7 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deox v1.2 // Theme created by Sopel & Download

Regulamin