Forum  Strona Główna


- Forum Yaoi RPG
 

Sypialnia
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 18, 19, 20 ... 24, 25, 26  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Apartamenty / Rafael Garell
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rafael
Administrator



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:58, 28 Gru 2012    Temat postu:

Westchnął i pocałował go krótko. Oj, chciałby, naprawdę! Ale bał się obecności brata, SAMEGO w JEGO apartamencie. Już wyobrażał sobie najgorsze scenariusze...
- Nie mogę go tu zostawić, bo zastanę zgliszcza, jak wrócę - powiedział cicho, mało z tego zadowolony. - Nie chcesz tu zostać, bo on przyjechał, prawda? - zapytał. Właściwie ubodło go, że on zwyczajnie ma zamiar sobie uciec i go z tym wariatem zostawić samego! Na pewno w końcu któryś drugiemu obije pysk...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bill
Uke



Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:22, 28 Gru 2012    Temat postu:

Nie chciał rozstawać się z Rafaelem, ale czuł, że teraz będzie tylko jeszcze większym problemem.
- Nie chcę być dla ciebie niepotrzebnym ciężarem - powiedział cicho i znów delikatnie go pocałował. Nie potrafił sobie odmówić tej przyjemności.
-Chciałbym mieć cię tylko dla siebie - wyszeptał i potarł nosem jego szyję. - Chyba, że znajdziesz dla mnie trochę czasu i trochę miejsca w łóżku. - Uśmiechnął się do niego i objął jego szyję.
Był ciekaw jak jego mężczyzna poradzi sobie z Gabrielem i był gotowy mu pomóc.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rafael
Administrator



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:45, 28 Gru 2012    Temat postu:

- W tej sytuacji będziesz dla mnie uspokojeniem i odpoczynkiem, a nie problemem. Wiesz, z Gabrielem... Pewnie zauważyłeś, że raczej nie mamy dobrych kontaktów. On jest taki... Taki... - Nie mógł się wysłowić, więc w końcu mruknął cicho i nic nie powiedział. - Wolę, żebyś został, jeśli będziesz w stanie z nim wytrzymać - powiedział w końcu, patrząc na niego uważnie. I tak zamierzał z nim spędzać większość czasu, bo jak tylko patrzył na tamtego człowieka, to mu ciśnienie rosło. A przy Billu czuł się jakiś... spokojniejszy. Tak właśnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bill
Uke



Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:57, 28 Gru 2012    Temat postu:

Uśmiechnął się i pocałował go w policzek. Mógłby robić to przez cały czas.
-W takim razie nigdzie się nie ruszam - oznajmił uśmiechnięty.
Teraz zrobiło mu się strasznie gorąco. Westchnął cicho i odsunął od siebie kołdrę.
-Nie będzie ci przeszkadzało, jeśli uchylę na chwilkę okno? - spytał i położył głowę na ramieniu bruneta. Znów był śpiący.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rafael
Administrator



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 0:15, 29 Gru 2012    Temat postu:

Spojrzał na niego jak na idiotę, a później pomachał z rezygnacją głową.
- Na dworze jest zimno, a ty jesteś chory. Zapomnij o tym, że pozwolę ci otworzyć okno i wchodź pod kołdrę. Musisz się wypocić. Przyniosę ci coś na gorączkę, a jakby ten... Jakby przyszedł, to mnie zawołaj - powiedział spokojnie, wstając z łóżka. Chciał powiedzieć początkowo "psychopata", ale zrezygnował. Nie będzie się zniżał do takiego poziomu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bill
Uke



Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 9:06, 29 Gru 2012    Temat postu:

Westchnął cicho i wszedł pod kołdrę.
-Gorąco - powiedział niezadowolony. Wiedział, że jego chłopak ma rację, ale on naprawdę otworzyłby to okno.
-Rafael - mruknął, kiedy ten wstał z łóżka i wyciągnął do niego ręce. Jak on mógł zostawiać go chorego bez żadnego całusa? To było nie do pomyślenia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rafael
Administrator



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:59, 29 Gru 2012    Temat postu:

Spojrzał na niego, uśmiechnął się rozbawiony i pochylił się jeszcze, żeby go lekko cmoknąć. Chwilę później zniknął na sekundę w kuchni, by wrócić ze szklanką wody i czymś na zbicie gorączki. Przyniósł od razu całe opakowanie, żeby nie musieć co chwila biegać. Ale i tak byś wiadomy tego, że kolejnego dnia będzie musiał wyjść po leki do sklepu. To było równoznaczne z zostawieniem tutaj Billa z Gabrielem... Usiadł sobie koło kochanka na łóżku i podał mu leki o raz szklankę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bill
Uke



Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:27, 29 Gru 2012    Temat postu:

Położył się, kiedy męzczyzna go opuścił. Nie spodziewał się, że wróci do niego tak szybko.
-Dziękuję - powiedział i wziął od Rafaela tabletkę. Szybko popił ja wodą i oddał czarnowłosemu. Nie chciał teraz pytać o to, co jest między nim i Gabrielem nie tak, ale kiedyś będą musieli o tym porozmawiać. Zaczynał traktować związek z Rafaelem poważnie, więc nie mogą mieć przed sobą żadnych tajemnic.
-Wyjdziemy gdzieś razem, kiedy juz mi trochę przejdzie? - spytał i uśmiechnął się do niego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rafael
Administrator



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 2:57, 31 Gru 2012    Temat postu:

- Jeszcze nie zacząłeś zdrowieć, a już myślisz o wyjściu... - powiedział, uśmiechając się lekko. - Tak, wyjdziemy. A teraz może się zdrzemniesz? - zapytał spokojnie, całując go lekko w czoło. Szczerze mówiąc po spotkaniu z bratem też by mu się przydała krótka drzemka. Panowanie nad sobą w jego obecności było cholernie męczące. Aż za bardzo. Jakby miał z nim tu być sam, dostałby na łeb i w trybie natychmiastowym wzięliby go do psychiatryka, w kaftanik, a później do pokoju bez klamek. Tak właśnie działał na niego ten człowiek...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bill
Uke



Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 8:15, 31 Gru 2012    Temat postu:

Uśmiechnął się do niego i odsunął kołdrę.
-Położysz się ze mną? - spytał i przeczesał swoje włosy dłonią. Lubił mieć przy sobie Rafaela. Wtedy czuł się znacznie lepiej. Bał się też, że kiedy on będzie spał, jego mężczyzna i jego brat skoczą sobie do gardeł.
Czuł się już trochę lepiej, chociaż tabletka nie zdąrzyła jeszcze zadziałać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rafael
Administrator



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:37, 31 Gru 2012    Temat postu:

Uśmiechnął się również. Głupie pytanie. Czy on kiedyś powiedział "nie", na zaproszenie do łóżka? Wsunął się obok niego pod kołdrę, ale zamiast grzecznie się położyć, pocałował go mocno w wargi i długo się od nich nie odrywał. W końcu jednak przerwał pocałunek i przytulił go do siebie. Położył mu dłoń na plecach i zaczął gładzić, przymykając oczy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bill
Uke



Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 0:59, 01 Sty 2013    Temat postu:

Mruknął cicho prosto w jego usta i przytulił się do niego.
-Jesteś taki ciepły - powiedział cicho i jeszcze bardziej przysunął się do niego. Chciałby zawsze przy nim zasypiać. Bardzo szybko zaczął tracić kontakt z rzeczywistością. Śnił mu się Rafael i jego brat. W jego śnie byli młodsi niż są teraz. Nie wiedział dlaczego to pojawiło się w jego głowie. Westchnął cicho przez sen i położył głowę na ramieniu swojego mężczyzna.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rafael
Administrator



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:13, 01 Sty 2013    Temat postu:

Chciał mu odpowiedzieć, że z nich dwóch to Bill jest cieplejszy, ale nic nie powiedział. Przygarnął go jedynie bliżej siebie. Jak mu się dobrze wydawało, chwilę później mężczyzna już spał. Pogładził go wtedy po policzku i uśmiechnął się lekko. Pewnie w końcu będzie chciał się dowiedzieć co jest między nim a Gabrielem. A on nie wiedział, czy chce mu o tym opowiadać. To było trochę nienormalne i z lekka zagmatwane. Bill mruknął i ułożył się bardziej na nim. Cmoknął go wtedy w wargi i przymknął znów oczy. Jakoś to chyba będzie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bill
Uke



Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 23:33, 01 Sty 2013    Temat postu:

Nie wiedział ile czasu spał, ale kiedy się obudził głowa nie bolała go już tak bardzo. Rafael cały czas trzymał go w ramionach. Uśmiechnął się i spojrzał na jego twarz. Czarnowłosy wyglądał teraz naprawdę słodko. Najdelikatniej jak potrafił przekręcił się w jego ramionach i dłonią zaczął przeczesywać jego włosy. Lubił na niego patrzec. Nawet teraz, kiedy był chory i będą musieli trochę ograniczyć seks, wiedział, że chce mieć go przy sobie przez cały czas. Pierwszy raz był pewny, że na kimś mu zależy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rafael
Administrator



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 13:38, 02 Sty 2013    Temat postu:

Kiedy tak przy nim leżał przysnęło mu się, ale nie mógłby zaliczyć tego snu do szczególnie udanego czy spokojnego. Pewnie dlatego, że śnił mu się Gabriel, ten diabeł wcielony. Może nie miotał się po łóżku, ale przez jego twarz co chwila przechodziły jakieś grymasy. W zasadzie dopiero pod koniec snu poczuł się spokojniejszy. Obudził się chwilę przed Billem, ale nie otwierał oczy. Zrobił to dopiero, kiedy poczuł jego dłoń na swoich włosach. Uśmiechnął się do niego lekko i przyciągnął go do długiego pocałunku. Aż dziwne było, że jego brat siedział grzecznie w pokoju obok. Chyba musi tam zajrzeć... Ale to za chwilę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Apartamenty / Rafael Garell Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 18, 19, 20 ... 24, 25, 26  Następny
Strona 19 z 26

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deox v1.2 // Theme created by Sopel & Download

Regulamin