Forum  Strona Główna


- Forum Yaoi RPG
 

Sypialnia
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 24, 25, 26  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Apartamenty / Rafael Garell
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bill
Uke



Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 1:28, 01 Wrz 2012    Temat postu:

Cały czas uśmiechał się przez pocałunki. Miał nadzieję, że przynajmniej tak wynagrodzi mu swoje głupie zachowanie. Kiedy znaleźli się w sypialni szybko pozbył się bielizny Rafaela, a później pociągnął go za sobą na łóżko. Nie przestawał go całować. Teraz ocierał się o niego swoim nabrzmiałym z podniecenia penisem i uniósł swoje nogi do góry, by jeszcze bardziej go poczuć.

Ostatnio zmieniony przez Bill dnia Sob 15:39, 01 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rafael
Administrator



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:05, 01 Wrz 2012    Temat postu:

Położył się na nim i chwilę później był już opleciony jego nogami. Całował go namiętnie, dłońmi błądząc po jego ciele. Seks na zgodę? Coś w tym stylu. Przynajmniej tak to trochę odczuwał. Zupełnie, jakby byli w związku... Pff, dobre sobie. W każdym razie gdy tak go całował, jego ręka powędrowała do szafki nocnej. A konkretniej do szuflady. Wyciągnął z niej mały wibrator, nie grubszy od palca. Tak, dziś chciał go pomęczyć zabaweczkami. Umiał robić z nimi takie rzeczy, że nie wątpił w to, że obu im będzie przyjemnie. Oderwał się od jego ust, żeby móc patrzeć mu w twarz, gdy wibrującym "palcem" dotknął jego męskości. Ten jęk, który wydobył się z jego gardła, był naprawdę piękny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bill
Uke



Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:50, 01 Wrz 2012    Temat postu:

Nie mógł powstrzymać jęku, jaki wydobył się z jego gardła, kiedy Rafael go dotknął. To było jak obłęd. Po raz kolejny uniósł biodra do góry. Tak bardzo chciał by znów go dotknął. Pragnął sprawić mu jak najwięcej przyjemności, ale teraz nie potrafił nawet się poruszyć. Uchylił jedynie usta i starał się chociaż trochę uspokoić. Nie mógł przecież skończyć już teraz. Nie jest niedoświadczonym gówniarzem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rafael
Administrator



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:57, 01 Wrz 2012    Temat postu:

Maltretował go tym wibratorem dłuższą chwilę, ale przecież nie chciał zbyt szybko kończyć zabawy. Zabrał zabawkę od jego męskości i odłożył na bok. Pocałował go, polizał jego szyję i znów wrócił do całowania. Jedną dłonią pieścił jego sutki. Uwielbiał doprowadzać ludzi do szaleństwa. Oderwał się od niego na chwilę, by poślinić palce i zbliżyć je do jego dziurki. Wsadzał je bardzo powoli, jeden po drugim. Musiał być tam bardzo rozciągnięty, żeby być gotowym na to, co zamierzał z nim robić. Jeśli dziś mu się spodoba, to może któregoś razu zaszaleje jeszcze bardziej... Tak czy siak wyciągnął z niego w końcu palce i wsadził w niego włączony wibrator. Oczywiście teraz, gdy Bill był tak rozciągnięty, zabaweczka dawała mało przyjemności, ale pobudzała go nieco. Całował go dłuższą chwilę czekając, aż on sam poprosi, by w niego wszedł. Jak nie wpadnie na to sam, to powie mu, by o to prosił.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bill
Uke



Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:12, 01 Wrz 2012    Temat postu:

Już dawno nie było mu tak przyjemnie. Brunet nie przestawał go pieścić. Jego sprawne palce bardzo dokładnie go rozciągały. Czuł, że jest na niego przygotowany jak jeszcze nigdy. Chciał, by już teraz był w nim. Żeby pieprzył go do samego rana. Chociaż on sam by tego pewnie nie wytrzymał. Już teraz nie mógł wytrzymać.
-Proszę, Rafael - jęknął i spojrzał na niego błagalnie. Dłużej nie mógł na niego czekać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rafael
Administrator



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:17, 01 Wrz 2012    Temat postu:

Uśmiechnął się lekko i pocałował go. Nie wyciągając z niego wibratora, powoli w niego wszedł, jęcząc mu prosto w usta. Jego jęk też słyszał. Był cały w nim i czuł zaciskające się na nim mięśnie, oraz wibracje zabaweczki. To naprawdę go kręciło. Dawno już nie miał z kim robić takich rzeczy, ale coś mu podpowiadało, że Billowi wcale to nie będzie przeszkadzało. Zwłaszcza, że wił się pod nim z przyjemności. Zaczął się więc poruszać. Z początku starał się robić to wolno, ale długo tak nie wytrzymał. Przyśpieszył ruchy, mrucząc, jęcząc i wydając z siebie inne dźwięki. Dłońmi wciąż błądził po jego ciele, wargami zaczepiał jego usta, szyję, uszy. Jak tak cały dzień sobie nie pobzykał, to teraz czuł to mocniej. Tak sądził. Nie, żeby miał polubić seks tylko raz dziennie, ale czasami warto było czekać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bill
Uke



Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:35, 01 Wrz 2012    Temat postu:

Był w niebie. Inaczej nie można tego określić. Wibrator nadal w nim był, kiedy Rafael zaczął na niego napierać. Po chwili już był w środku, a on nie potrafił leżeć w spokoju. Cały czas jęczał cicho i szeptał jego imię. Już po drugim pchnięciu trafił w jego prostatę. Zaciskał zęby na swoich wargach żeby przynajmniej przez chwilę opanować bicie swojego serca i drżenie całego ciała. Czuł się tak jakby to był jego pierwszy raz. Jeszcze nikt nigdy nie robił z nim takich rzeczy, nikt nie był tak dobry jak Rafael. Było po prostu wspaniale.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rafael
Administrator



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:44, 01 Wrz 2012    Temat postu:

Mężczyzna pod nim chyba naprawdę był zadowolony z tego, co robili. I w sumie dawało mu to satysfakcję. Kiedy Bill doszedł, on potrzebował jeszcze kilku ruchów, więc nie przejmując się tym zbytnio po prostu poruszał się dalej, doprowadzając go do szaleństwa. W końcu sam też się w nim wylał, od razu dopadając jego wargi. Wibrator nadal drażnił ich obu, więc najpierw wyszedł, a później wyciągnął zabawkę, wyłączył ją i odłożył na bok. Znów wrócił do całowania swojego kochanka. Był słodko zmęczony i cały się lepił, ale w sumie miał zamiar teraz okryć ich kołdrą i iść spać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bill
Uke



Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:51, 01 Wrz 2012    Temat postu:

Uwielbiał czuć to rozlewające się w nim ciepło, kiedy brunet dochodził. Dopiero wtedy czuł się naprawdę spełniony. Jego ciało nadal drżało, a składane pocałunki paliły żywym ogniem. Był strasznie zmęczony, ale nie było w tym nic złego. Położył głowę na klatce piersiowej mężczyzny, kiedy ten przykrył ich kołdrą.
-Byłeś wspaniały - wyszeptał i delikatnie go pocałował, a później ułożył usta w najpiękniejszy uśmiech jaki potrafił. Chciałby codziennie zasypiać z nim przy boku, ale teraz nie był czas na rozmyślania. Tak jak teraz było dobrze. Chociaż nadal nie potrafił nazwać tego co było między nimi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rafael
Administrator



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 17:16, 01 Wrz 2012    Temat postu:

Tak, tak, wiedział o tym dobrze. To znaczy o tym, że był wspaniały. Ale uwielbiał tego słuchać. Objął go jedną ręką, mruknął sennie i zamknął oczy. Chwilę później już spał. Jakoś tak dobrze mu się zasypiało. Zwłaszcza, kiedy był po seksie z Billem. Miał ochotę znów z nim pojechać nad jezioro, ale pogoda dziś się trochę zepsuła, więc to zależało od tego, czy jutro za oknem będzie świeciło słońce. Jak nie, to może wybiorą się w jakieś inne miejsce? Miał po prostu chęć gdzieś z nim wyjść. Nawet, jeśli będą wyglądali jak szczęśliwa zakochana parka, chociaż wolał, żeby ludzie tak na nich nie patrzyli...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bill
Uke



Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 17:27, 01 Wrz 2012    Temat postu:

Mężczyzna przyciągnął go do siebie i chwilę później słychać było jego spokojny oddech. Bill przez chwilę mu się przyglądał uśmiechając się do siebie. Tak bardzo cieszył się, że go spotkał. Jutro już na pewno będzie musiał wrócić do siebie. Nie miał więcej ubrań, a nie lubił chodzić dwa razy w tym samym. Miał jednak nadzieję, że jeszcze się zobaczą. Pogładził policzek bruneta, a później wtulił się w niego i spokojnie zasnął.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rafael
Administrator



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 17:34, 02 Wrz 2012    Temat postu:

Obudził się gdzieś koło dziewiątej rano, ale nawet nie otworzył oczu. Przygarnął za to bardziej Billa i zaczął go gładzić. Może go w ten sposób obudzi? W każdym razie jakoś tak był rozleniwiony, że nie chciało mu się wstać. Może kochanek go do tego jakoś przekona. Na przykład zaproponuje wspólną kąpiel! Tak, to może go wyciągnąć z łóżka. Małe macanko na dobry początek dnia... A później gdzieś razem wyjdą. Idealny plan.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bill
Uke



Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:00, 02 Wrz 2012    Temat postu:

Czuł, ze ktoś go dotyka, ale dopiero po chwili, kiedy naprawdę się obudził, zrozumiał, że to dłonie Rafaela. Uśmiechnął się nie otwierając oczu i przytulił do niego jeszcze bardziej cichutko mrucząc. Leżał tak jeszcze przez chwilę, po czym stwierdził, że przyda im się kąpiel. Wczoraj wieczorem nie mieli na to siły. W końcu otworzył oczy i spojrzał na mężczyznę, który nadal miał je zamknięte. Jego usta układały się w delikatny uśmiech. Zrobiło mu się tak jakoś cieplej. Teraz wiedział, że naprawdę nie jest brunetowi obojętny. Zbliżył do niego swoją twarz i musnął jego wargi.
-Dzień dobry - powiedział i znów się do niego przytulił. Uwielbiał to robić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rafael
Administrator



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:06, 02 Wrz 2012    Temat postu:

- Mam nadzieję, że dobry... - odpowiedział, nadal z zamkniętymi oczami. Naprawdę miał dziś wyjebane i najchętniej spędziłby cały dzień w łóżku, a dopiero jutro gdzieś się wybrał. Tak, to nawet niezły plan dnia. Cały dzień w łóżku z tym człowiekiem... To znaczy grzecznie. Bez żadnych takich, jak wczoraj wieczorem. Potrafi się opanować, chociaż wolałby nie. W końcu Bill lubił seks tak samo jak on, co nie? No więc właśnie. Zjechał ręką nieco niżej, żeby gładzić go teraz po plecach, ale też po pośladku. No co? Własnego kochanka nie mógł troszkę pomacać? On sam wczoraj powiedział, że teraz jest jego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bill
Uke



Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:31, 02 Wrz 2012    Temat postu:

Mógłby tak z nim leżeć do wieczora. Było mu strasznie przyjemnie. Ciepła dłoń bruneta nadal błądziła po jego plecach, a kiedy zjechał nią na pośladki uśmiechnął się do siebie.
-Według mnie będzie bardzo dobry, jeśli spędzisz go ze mną - szepnął mu do ucha i pocałował w policzek. Dzisiaj był wyjątkowo szczęśliwy. Już po raz kolejny nie budził się sam w wielkim łóżku. Chyba mógłby się do tego przyzwyczaić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Apartamenty / Rafael Garell Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 24, 25, 26  Następny
Strona 2 z 26

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deox v1.2 // Theme created by Sopel & Download

Regulamin