Forum  Strona Główna


- Forum Yaoi RPG
 

Sypialnia
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 24, 25, 26  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Apartamenty / Rafael Garell
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rafael
Administrator



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:56, 01 Kwi 2013    Temat postu:

- Cały czas mam ochotę cię wykorzystywać - mruknął również seksownym głosem. Nie minęła chwila, jak leżeli na łóżku i ściągał z kochanka ubrania, które ten przed chwilą założył. - Ale robię to tylko wtedy, kiedy chcesz być wykorzystany - powiedział mu prosto do ucha, przygryzając je od razu i wkładając do niego język. Dobrego seksu nigdy za wiele, prawda? Nawet jeśli nie, to on się trzymał tej wersji i już!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bill
Uke



Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:05, 01 Kwi 2013    Temat postu:

Jęknął cicho i uniósł biodra do góry, by czarnowłosy mógł ściągnąć jego bieliznę.
-Zawsze chcę być przez ciebie wykorzystywany - odpowiedział i dłonią odnalazł męskość Rafaela, którą zaczął pieścić. Chciał, żeby było mu z nim jak najlepiej.
-Uwielbiam cię - westchnął i mocno pocałował swojego kochanka.
Doszedł też do wniosku, że mógłby zamieszkać z Rafaelem. Może dzięki temu szybciej poznaliby się od każdej strony. W końcu nie mogliby już mieć przed sobą żadnych tajemnic.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rafael
Administrator



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:00, 14 Kwi 2013    Temat postu:

Ściągnął z niego bieliznę, jednocześnie wzdychając, gdy Bill chwycił jego męskość. Uśmiechnął się lekko. Właściwie wspólne mieszkanie było już poważną decyzją, ale i tak słabo im wychodziło rozstawanie się na dłużej, więc czemu nie? Poza tym... Zależało mu. Pierwszy raz bardzo mu zależało na tym, by coś z tego wyszło. Nie mogli tego spieprzyć.
- Ja ciebie też - odpowiedział mu, gdy się od siebie oderwali, jednocześnie wsadzając w niego palec i poruszając nim od razu. Wpił się w jego szyję, całując ją, liżąc i podgryzając.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bill
Uke



Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:12, 14 Kwi 2013    Temat postu:

Uśmiechnął się do czarnowłosego i przysunął biodra jeszcze bliżej niego. Znów zaczynali wracać do tego co było między nimi wcześniej i bardzo go to cieszyło. Tęsknił za ich zbliżeniami.
-Zamieszkam z tobą - powiedział zdecydowanie. W końcu kochał Rafaela i chciał z nim być. Przez ostatnie dni byli ze sobą przez cały czas, więc bardzo by mu go brakowało, gdyby teraz nagle mieli zacząć się rozstawać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rafael
Administrator



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:25, 14 Kwi 2013    Temat postu:

Uśmiechnął się z zadowoleniem, słysząc jego słowa. Naprawdę się cieszył. Wpił się w jego wargi, wdzierając się między nie językiem. Do pierwszego palca dołączał kolejne, a gdy już cztery były w środku, wszedł w niego szybkim, sprawnym ruchem, do samego końca. Musiał uderzyć go w prostatę, bo Bill wydał z siebie głośny dźwięk zadowolenia prosto w jego usta. Rafael przekręcił się na plecy tak, że teraz kochanek siedział mu na biodrach. Patrzył na niego gorącym spojrzeniem.
- Dziś ty się pomęczysz - powiedział, kładąc mu ręce na biodrach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bill
Uke



Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:41, 14 Kwi 2013    Temat postu:

Było mu tak dobrze. Jęczał głośno i zaciskał mięśnie na członku mężczyzny. Kiedy Rafael zamienił ich stronami nachylił się i pocałował go w usta.
-Bardzo chętnie, panie Rafaelu - wyszeptał mu do ucha i zaczął się na nim poruszać bardzo wolno. Chciał usłyszeć, że mężczyzna go pragnie. W końcu on czasami też musi się dowartościować.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rafael
Administrator



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:49, 14 Kwi 2013    Temat postu:

Zaczął cicho pomrukiwać, gdy Bill się na nim poruszał. Był naprawdę wspaniały. Jego najlepszy kochanek, zdecydowanie. A może to dlatego, że coś do niego czuł? Trudno powiedzieć, jakie są kryteria oceniania takich rzeczy. W każdym razie masował nieco jego pośladki, pożerając go wzrokiem.
Wypchnął mocno biodra do góry, przez co wbił się w jego wnętrze mocniej, znów uderzając w jego prostatę.
- Uwielbiam to z tobą robić... - powiedział cicho, sięgając dłonią do jego męskości.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bill
Uke



Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 23:07, 14 Kwi 2013    Temat postu:

Och - Westchnął głośno, kiedy czarnowłosy po raz kolejny trafił w jego najczulszy punkt.
-Ja z tobą także - powiedział rozmarzonym głosem i przyciągnął go do pocałunku. - Mam nadzieję, że Gabriel stoi pod drzwiami i słyszy jak mi z tobą dobrze - zaśmiał się i zaczął poruszać się na nim szybciej. Dodatkową rozkoszą była dla niego dłoń Rafaela na jego twardym i gorącym penisie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rafael
Administrator



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:34, 16 Kwi 2013    Temat postu:

Niby się zaśmiał na jego słowa, ale nie był przekonany czy to dobrze, że w takich chwilach on myśli o jego bracie. Nie mniej nie rozpraszał się, tylko nadal pracował ręką i unosił co jakiś czas biodra w górę, by mocniej wbijać się w jego wnętrze. Przyglądał się jego ciału, pracującemu w ten przyjemny sposób i oblizywał co chwila wargi. Naprawdę miał szczęście, że trafił mu się ktoś taki, jak Bill...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bill
Uke



Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:58, 17 Kwi 2013    Temat postu:

Uśmiechnął się z rozkoszą i przyciągnął do siebie mężczyznę.
-Całuj mnie - Jęknął prosto w jego usta i mocno go pocałował. Był już na skraju obłędu. Uwielbiał czuć w sobie Rafaela. Zaczął nabijać się na niego tak, że przez cały czas trafiał w swój najczulszy punkt. To było naprawdę bardzo przyjemne.
Teraz też wszystko będzie inaczej, skoro mają zamieszkać razem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rafael
Administrator



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:06, 19 Kwi 2013    Temat postu:

Pocałował go namiętnie, a później jęknął cicho. Bill zmienił kąt nabijania się na niego i sprawiał mu teraz ogromną wręcz przyjemność. Sam z resztą też wydawał się szaleć z rozkoszy. Nic więc dziwnego, że kilkanaście ruchów później obaj doszli, niemal jednocześnie. Krzyk przyjemności został zagłuszony w ich pocałunku. Gdy oderwali się od swoich warg, a szarowłosy opadł na ciało Rafaela, łapali łapczywie oddech. Ciemnowłosy położył dłoń na plecach swojego kochanka i gładził go delikatnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bill
Uke



Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 23:21, 20 Kwi 2013    Temat postu:

Był strasznie zmęczony, ale równie bardzo spełniony.
-To było cudowne - mruknął i zamknął oczy. Musiał przez chwilę odpocząć, bo nie był nawet w stanie zebrać swoich myśli. Dłoń Rafaela przyjemnie przesuwała się po jego nagich plecach. Z nikim nie czuł się tak dobrze i tak bezpiecznie jak z nim. Czarnowłosy był dla niego idealny. I teraz już na pewno wiedział, że bardzo chce z nim mieszkać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rafael
Administrator



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 0:59, 08 Maj 2013    Temat postu:

Uśmiechnął się, słysząc jego słowa. Tak, gdy robili to razem, to zawsze było cudownie... Przymknął oczy i przytulił go do siebie lekko. Miał nadzieję, że jego brat już się pakuje, bo naprawdę był gotów wywalić go z tego przeklętego mieszkania choćby i pod most, zanim ten coś wymyśli i zrujnuje mu życie po raz kolejny. Nie ma tu wprowadzać zamieszania. Z resztą chciał, by Bill wprowadził się w przyjemnej atmosferze, a takowa nie była możliwa, gdy w pobliżu znajdował się Gabriel.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bill
Uke



Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:51, 11 Maj 2013    Temat postu:

Uśmiechnął się i przytulił do Rafaela jeszcze bardziej.
-Strasznie mnie wymęczyłeś - Jęknął i pocałował mężczyznę w szyję. Gdyby nie był tak zmęczony, to poszedłby zapalić, albo coś zjeść. Miał ogromną ochotę na naleśniki. Westchnął cicho i zaczął rysować dłonią wzory na brzuchu czarnowłosego.
-Myślisz, że twój brat da nam spokój? - spytał po chwili. Naprawę chciał żeby teraz było spokojnie. Miał dość wrażeń i niespodzianek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rafael
Administrator



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 16:31, 12 Maj 2013    Temat postu:

Na pytanie Billa początkowo tylko westchnął. W sumie jeśli Gabriel tu zostanie, to na pewno nie da im żyć w spokoju i będzie wszystkimi siłami starał się zrujnować ten związek, który stawał się coraz bardziej poważny.
- Jak nie wyniesie się sam, tak jak mu kazałem, to wyrzucę go osobiście - powiedział, gładząc spokojnie jego plecy. Nie zamierzał teraz zaprzątać sobie myśli bratem, bo jeszcze by się zdenerwował.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Apartamenty / Rafael Garell Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 24, 25, 26  Następny
Strona 25 z 26

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deox v1.2 // Theme created by Sopel & Download

Regulamin