Forum  Strona Główna


- Forum Yaoi RPG
 

Jezioro
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Jezioro
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rafael
Administrator



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:39, 23 Sie 2012    Temat postu: Jezioro

Spory zbiornik wodny przepełniony rybkami, otoczony małą "plażą". Latem jezioro dostępne jest dla pływających, jesienią i wiosną można po nim pływać łódkami, i łowić ryby, a zimą powierzchnia mocno zamarza i idealnie nadaje się do jazdy na łyżwach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom
Switch



Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 809
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 14:11, 22 Sie 2012
PRZENIESIONY
Czw 20:51, 23 Sie 2012    Temat postu: Jezioro

W drodze nad jezioro, zatrzymał się przy mieszkaniu Tokiyi i poczekał aż chłopak się spakuje i będą mogli jechać. Za parę minut już spokojnie jechali dalej. Tom włączył płytę swojego ulubionego zespołu i jechali w milczeniu.
Jezioro znajdowało się półgodziny drogi od miasta, a w między czasie Tokiya trochę przysypiał.
Gdy dojechali, wysiedli z samochodu i przeszli się kawałek na plażę, z której powoli zabierali się ludzie do swoich domów. Mieli przepiękny widok na duże jezioro, a pogoda im sprzyjała.
Tom przyniósł ze sobą koszyk, w którym znajdowało się jedzenie i picie, a także rozłożył duży koc w miejscu najbardziej odgrodzonym od innych ludzi.
- To jaki idziemy najpierw do wody czy zostajemy tutaj?- spytał.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tokiya
Uke



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:43, 22 Sie 2012
PRZENIESIONY
Czw 21:00, 23 Sie 2012    Temat postu:

Gdy dojechali do niego do domu, spakował się dość szybko i choć wcale tego nie planował, przysypiało mu się trochę po drodze. Pogoda była genialna, więc przez cały czas się uśmiechał, rozglądając wokół. Kiedy zajęli już miejsce, spojrzał na mężczyznę, który zadał mu pytanie.
- Od razu do wody - stwierdził pewnie. - Muszę się rozbudzić, orzeźwiająca kąpiel będzie w sam raz. Tylko... muszę się przebrać - dodał na koniec, wygrzebując z torby ręcznik i kąpielówki. Nie widział w pobliżu żadnej przebieralni i trochę się czaił, zanim wreszcie postanowił skorzystać z pomocy ręcznika. Chwilę to trwało, bo starał się przypadkiem nie odsłaniać nagich pośladków, ale wreszcie mu się udało. - No, to gotów!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom
Switch



Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 809
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:56, 22 Sie 2012
PRZENIESIONY
Czw 21:01, 23 Sie 2012    Temat postu:

Gdy Tokiya się przebierał Tom zerknął na niego mimowolnie. Nie mógł się oprzeć, ale na szczęście chłopak tego nie zauważył. Zaraz potem skarcił się w myślach i odwrócił wzrok od, nie okłamujmy się, atrakcyjnego chłopaka. Sam zaczął zdejmować z siebie koszulę i spodnie. Kąpielówki założył na siebie już w domu, więc teraz nie miał problemu z przebieraniem się. Stał tam w samych kąpielówkach, ale nie krępował się swojej nagości. Tokiya natomiast był owinięty ręcznikiem, co nie za bardzo zadowalało Toma.
- To chodź- powiedział i uśmiechnął się olśniewająco.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tokiya
Uke



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:08, 22 Sie 2012
PRZENIESIONY
Czw 21:02, 23 Sie 2012    Temat postu:

Jak na samotnika przystało, Tokiya raczej nie często bywał w tak tłocznych miejscach i, co tu dużo mówić, czuł się nieco skrępowany. Nie chodziło o nagość, nie wstydził się swojego ciała, ale prawdopodobieństwo, że spotka kogoś znajomego wzrastało, a wcale nie miał ochoty przed nikim się tłumaczyć, dlaczego z nimi nigdy nie chce nigdzie wychodzić...
Patrzył przez chwilę na rozbierającego się Toma, ale dość szybko odwrócił od niego wzrok, uznając, że to nieco bezczelne. Odwzajemnił chwilę później jego uśmiech i ruszyli do wody. Chłopak najpierw sprawdził stopą temperaturę wody, stwierdzając, że jest w sam raz do kąpieli. Nie guzdrząc się więc specjalnie, wbiegł nieco głębiej i zanurzył się cały, czekając tam z lekkim uśmiechem na swojego towarzysza.
- Ciepła - stwierdził pogodnie. No, aż taka ciepła nie była, ale na pewno orzeźwiająca.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom
Switch



Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 809
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:15, 22 Sie 2012
PRZENIESIONY
Czw 21:05, 23 Sie 2012    Temat postu:

Wbiegł zaraz za Tokiyą do jeziora i gdy zanurzył się już cały stanął jak wryty.
- Lodowata- powiedział i zaraz zaczął pływać żeby się trochę rozgrzać. Pociągnął delikatnie za sobą chłopaka i po chwili pływali już razem. W wodzie czuł się bardzo dobrze, od dziecka umiał już pływać.
- Często tu przychodzisz?- spytał.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tokiya
Uke



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:26, 22 Sie 2012
PRZENIESIONY
Czw 21:06, 23 Sie 2012    Temat postu:

Zaśmiał się otwarcie, gdy Tom stwierdził, że woda jest lodowata. Stanowczo przesadzał! Poza tym, ogrzeją się gdy tylko wyjdą na brzeg. Płynął cały czas nieco z tyłu i przyglądał się jego nagim ramionom. Nie wiedział sam, co takiego w nich przyciągało jego wzrok. To, jak mężczyzna był zbudowany? Czy jak się ruszał? Ledwie skojarzył, że ten właśnie do niego mówi.
- Hm... nie, niespecjalnie. Raczej rzadko - przyznał z lekkim uśmiechem. - A ty? Dobrze pływasz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom
Switch



Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 809
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:35, 22 Sie 2012
PRZENIESIONY
Czw 21:06, 23 Sie 2012    Temat postu:

Tom zatrzymał się niespodziewanie tak że chłopak lekko na niego wpadł. Przez chwilę stali tak blisko siebie, że stykali się ramionami, ale Tom zaraz oprzytomniał i odsunął się od Tokiyi. Chłopak działał w sposób jaki nie powinien działać na niego żaden nastolatek. A Tom nie chciałby zrobić czegoś głupiego więc za wszelką cenę starał się utrzymać zdrowy rozsądek i nie dawać się porwać temu... Urokowi chłopaka?
- Cóż ja często chodzę, może nie nad jezioro, ale na basen. Jak byłem dzieciakiem zawzięcie trenowałem, a teraz po prostu... lubię to- powiedział rozmarzony.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tokiya
Uke



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:45, 22 Sie 2012
PRZENIESIONY
Czw 21:07, 23 Sie 2012    Temat postu:

Nie wyhamował w wodzie i przez moment czuł, jak ich ciała do siebie przylegały. Nie wiedział, co się dzieje, bo pierwszy raz w życiu poczuł takie dreszcze. Kiedy mężczyzna się od niego odsunął, spuścił wzrok na wodę, czując, że zaraz się zarumieni. Co się działo? Nie rozumiał. Odchrząknął nieco, zbierając się, żeby coś mu odpowiedzieć.
- Na basen wybieram się częściej niż tu. Szczególnie wieczorami, jest wtedy mniej ludzi i można spokojnie się odprężyć - stwierdził, uśmiechając się lekko, choć czuł, że policzki go palą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom
Switch



Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 809
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:50, 22 Sie 2012
PRZENIESIONY
Czw 21:08, 23 Sie 2012    Temat postu:

Jasna cholera, dlaczego zrodziło się w nim uczucie, że chce dotknąć tego zarumienionego policzka? Czy on był naprawdę nienormalny? Chciał dotknąć... chłopca. No właśnie, tu leżał problem. Tokiya na pewno nie chciałby żeby facet starszy od niego o osiem lat go dotknął, w żaden sposób. Tom westchnął i zamknął na chwilę oczy żeby pozbyć się z siebie tego dziwnego uczucia, które go ogarnęło.
- Nie lubisz tłumów co nie?- zapytał spokojnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tokiya
Uke



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:58, 22 Sie 2012
PRZENIESIONY
Czw 21:08, 23 Sie 2012    Temat postu:

- Aż tak to po mnie widać? - zapytał z głupią miną. Powoli rumieniec schodził z jego twarzy, chłodna woda szybko pozwoliła mu dojść do siebie. Miał jednak wrażenie, że Tom jakoś dziwnie się zachowuje. Nie rozumiał tego jednak, więc nie pytał. Wolał nie pakować nosa w nie swoje sprawy. - Ty pewnie wręcz przeciwnie. Im więcej ludzi, tym lepsza zabawa, prawda? - rzucił, uśmiechając się znacząco.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom
Switch



Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 809
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 0:08, 23 Sie 2012
PRZENIESIONY
Czw 21:08, 23 Sie 2012    Temat postu:

- Troszeczkę. Z twojego zachowania mogę wywnioskować, że wolisz gdy mniej ludzi znajduję się koło ciebie. Nie mówię, że to źle. Każdy jest przecież inny i wyjątkowy na swój sposób.- Tom uśmiechnął się gdy to mówił i po krótkiej przerwie dodał:
- Hmm to zależy. Czasami mam ochotę pójść na dyskotekę i dobrze się bawić w tłumie, ale częściej wolę wyjść z kimś w dwójkę czy w trojkę i też miło spędzić czas.
Tom znowu zaczął pływać, chociaż teraz znacznie bliżej chłopaka, niż przedtem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tokiya
Uke



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 0:16, 23 Sie 2012
PRZENIESIONY
Czw 21:13, 23 Sie 2012    Temat postu:

Przyjął jego odpowiedź z uśmiechem i nie mówiąc nic więcej, również zaczął pływać. Byli dość blisko siebie i w pewnym momencie, nawet nie zauważył, jak daleko wypłynęli. Możliwe, że nie zwracałby na to uwagi jeszcze przez dłuższy czas, nawet nie czuł się specjalnie zmęczony, ale niespodziewanie złapał go skurcz w nodze. Pisnął jakoś dziwnie, utrzymując się na wodzie w miejscu. Liczył na to, że zaraz przejdzie, ciężko jednak było się go pozbyć, gdy nie miał o co oprzeć stopy. Dno było głęboko pod nimi, a noga, za przeproszeniem, kur..sko rwała.
- Cholera... - warknął, mając wrażenie, że wciąga go pod wodę. - Nie mogę... płynąć! Gha... boli!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom
Switch



Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 809
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 0:29, 23 Sie 2012
PRZENIESIONY
Czw 21:18, 23 Sie 2012    Temat postu:

Tom spojrzał tępo na Tokiyę gdy ten pisnął. W przeciągu kilku sekund już był przy chłopaku i gdy ten powiedział ostatnie słowo, złapał go mocno jedną ręką pod ramię i zaczął ciągnąć w stronę brzegu. Twarz Tokiyi była wykrzywiona w bólu. Gdy tylko Tom poczuł, że ma już spory grunt stanął i złapał inaczej chłopaka, tak że teraz Tokiya obejmował jego szyję, a nogi miał założone na jego biodrach.
- Co ci się stało?- spytał się Tom wciąż idąc w stronę brzegu.
Zastanawiał się czy chłopaka nadal coś boli i czy wszystko w nim w porządku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tokiya
Uke



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 0:35, 23 Sie 2012
PRZENIESIONY
Czw 21:24, 23 Sie 2012    Temat postu:

Nie odpowiedział mu, bo zaciskał zęby. Matko, gdyby był tam sam, z pewnością by utonął. Zeskoczył z niego szybko i próbował naciągnąć, a potem rozmasować mięsień, żeby skurcz wreszcie puścił. Gdy wreszcie to się udało, opadł z ulgą na piasek. Miał w tej chwili pełno piasku we włosach, ale nie obchodziło go to, cieszył się, że żyje.
- Przepraszam, skurcz... - wydukał, rozglądając się niezręcznie, bo przyciągał wzrok ludzi wokół. - Dziękuję, uratowałeś mi życie, nie dopłynąłbym... - wydyszał, ukrywając twarz w dłoniach. Zrobił to jednak dlatego, że właśnie zdał sobie sprawę, jak kurczowo wtulił się w mężczyznę w drodze na brzeg. Ale naprawdę się wystraszył. Cholera, powinien więcej się ruszać...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Jezioro Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 1 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deox v1.2 // Theme created by Sopel & Download

Regulamin