Forum  Strona Główna


- Forum Yaoi RPG
 

Pokój
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Mieszkania / Tokiya Nakayama
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tokiya
Uke



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:05, 27 Lip 2012    Temat postu: Pokój

Jest głównym pomieszczeniem w tym minimalistycznym mieszkaniu.

Na prawo od drzwi wejściowych znajduje się niewielki aneks kuchenny, a tam skromna lodówka i kuchenka. Nad lodówką znajduje się wisząca szafka, a obok kuchenki stoi jeszcze szafka ze zlewem. W narożniku pod oknem stoi stół z dwoma krzesłami. Na parapecie okna znajdują się dwa kwiaty doniczkowe, a po drugiej stronie okna w narożniku rozkładana kanapa, która nocą służy za łóżko. Przed nią stoi niewielkie biurko z laptopem. Na lewo od drzwi wejściowych znajduje się duża szafa, a przy niej niewielka komoda.

Całość przystrojona jest ramkami ze zdjęciami, plakatami i kilkoma obrazami z wyprzedaży. Przy biurku leży cała masa książek i gazet.
Wszystko to mieszkanka stylów, staroci i nowych rzeczy, ale razem tworzą przyjemną atmosferę.

Między biurkiem a szafą znajdują się drzwi do łazienki.


Ostatnio zmieniony przez Tokiya dnia Pią 20:08, 27 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom
Switch



Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 809
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:35, 20 Sie 2012    Temat postu:

Tom jechał spokojnie, tak jak obiecał. Czuł jak chłopak mocno go obejmuję i szczerze było mu całkiem przyjemnie. Lubił gdy wiatr uderzał w niego podczas jazy, nie wiedział dla czego aż tak bardzo kocha jeździć na motorze. To był jego żywioł, rzecz z której nigdy by nie zrezygnował. Gdy już podjechał na miejsce, wyłączył motor i z niego zszedł stanął koło Tokiyi. Cieszył się, że go poznał. Chłopak był inny od reszty i Tom lubił takich ludzi. Widać było, że chłopak ma swoje zasady, których przestrzega i Tom zastanowił się ile z nich zdążył złamać w ciągu jednego wieczoru. Uśmiechnął się gdy widział jak Tokiya schodzi z motoru i oddaje mu kask. Ciekawe jakie wrażenie u niego wywołał?
Stanęli na chodniku w jakiejś uliczce, a dookoła nich stało mnóstwo bloków. Tom nie znał za bardzo tej okolicy miasta, jego dom znajdował od tego miejsca całkiem daleko.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tokiya
Uke



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:52, 20 Sie 2012    Temat postu:

Jazda motorem nie była taka przerażająca, jaką wcześniej wydawała mu się być. Tom nie jechał zbyt szybko, ale i tak wolał się go dobrze trzymać, nawet jeśli nie czuł się z tym zbyt komfortowo w tamtej chwili. Zszedł ostrożnie z motoru i ściągnął kask, potrząsając głową, żeby jego długie włosy ułożyły się normalnie. Dopiero teraz poczuł, że zrobiło mu się trochę chłodno. Zresztą nie było się czemu dziwić, nad ranem było chłodno, a on przed chwilą praktycznie "tulił się" do Toma. Oddał mu kask i spojrzał na niego z lekkim uśmiechem.
- W sumie to całkiem fajne - stwierdził zaraz potem. Byli praktycznie pod jego klatką i zastanawiał się, czy nie zaprosić go do siebie na kawę. Dotąd w jego pokoju była tylko raz matka i jeden kumpel, raczej nie czuł dotąd potrzeby nikogo zapraszać do swojej klitki. - Zaprosiłbym cię do siebie, ale... pewnie chcesz odpocząć po pracy, prawda? - zapytał ostrożnie, przyglądając mu się uważnie. Za jakieś dwie godziny i tak będzie musiał wstać, więc nie było sensu się kłaść, nie chciał jednak być zbyt męczący dla Toma. W końcu dopiero wyszedł z roboty.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom
Switch



Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 809
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:07, 20 Sie 2012    Temat postu:

- Wiedziałem, że ci się spodoba. A co do twojego zaproszenia z chęcią je przyjmę. Jeżeli moje towarzystwo ci nie przeszkadza, to i ja nie mam żadnego powodu, żeby nie zostać z tobą trochę dłużej. I tak często zarywam noce.
Tom zastanawiał się czy w tym momencie nie narzuca się Tokiyi. W końcu chłopak go zaprosił, ale zaraz potem zasugerował, że może Tom chce odpocząć, a to zabrzmiało jakby trochę się rozmyślił. Mimo wszystko Tom postanowił się nie przejmować, był jaki był. Swojego charakteru nie zmieni, a co on poradzi, że uwielbia rozmawiać i poznawać nowych ludzi?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tokiya
Uke



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:19, 20 Sie 2012    Temat postu:

Sam nie wiedział, czy rzeczywiście spodziewał się negatywnej odpowiedzi, ale był trochę zaskoczony. Poza tym on bardzo lubił swoje mieszkanie, więc krytyka byłaby tu wielce niewskazana. Odchrząknął nieco, ale uśmiechnął się do niego.
- Sam cię zaprosiłem, jak miałoby przeszkadzać? Chodźmy - odparł, po czym ruszył w stronę swojego mieszkanka. - Tylko ostrzegam, nie jest zbyt wielkie - powiedział jeszcze i tym razem to on, jakkolwiek to do niego nie pasowało, puścił mu oczko. To naprawdę było miłe uczucie, chcieć spędzać z kimś czas.
Otworzył drzwi swojego mieszkania i zaprosił Toma do środka, od razu ruszając do kuchni, żeby wstawić wodę do zagotowania.
- Kawy? - zapytał, zerkając w jego kierunku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom
Switch



Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 809
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:41, 20 Sie 2012    Temat postu:

Tom wszedł do pokoju i uśmiechnął się mimowolnie. Pomieszczenie nie było duże, ale spodobało się Tomowi. Najbardziej chyba te wszystkie zdjęcia i plakaty na ścianach. Naprawdę fajnie to wyglądało.
- Chętnie.
Tom usiadł niepewnie przy stoliku, nadal oglądał dom Tokiyi i czekał na obiecaną kawę. Mimo że był u kogoś w domu, kogo prawie nie znał to jakoś tak nie czuł się niezręcznie. Tutaj było mu lepiej niż w klubie, gdzie głośna muzyka i jego praca nie dawała mu spokojnie porozmawiać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tokiya
Uke



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:52, 20 Sie 2012    Temat postu:

Przez dłuższą chwilę zajmował się przygotowaniem kawy, wygrzebaniem czegoś, co byłoby cukierniczką (bo dotąd sypał sobie cukier z torebki) i znalezieniem ciasteczek, których jeszcze by nie pochłonął. Gdy to wszystko udało mu się zebrać i postawić na biurku koło kanapy, odsapnął nieco i usiadł na krześle przy biurku. Przyplątał mu się tam futerał od gitary, który szybko zwinął i wpakował gdzieś pod blat. Chyba będzie musiał tu trochę posprzątać.
- Wybacz, raczej rzadko miewam gości - przyznał, sięgając po swoją kawę, którą osłodził już w aneksie. Podmuchał trochę i wziął maleńkiego łyka, żeby się nie poparzyć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom
Switch



Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 809
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:26, 20 Sie 2012    Temat postu:

- Przestań myślisz, że u mnie w domu to jest lepiej? Też wszędzie walają się jakieś rzeczy, czasami naprawdę dziwne rzeczy. Nie przeszkadza mi to.
Nie chcąc żeby zapadła nieprzyjemna cisza Tom spytał:
- Lubisz grać na gitarze?- spytał się i wskazał ręka na blat, gdzie znajdował się zwinięty futerał od gitary.
Byłoby fajnie gdyby chłopak grał, Tom lubił słuchać gitar, kiedyś nawet też próbował nauczyć się grać, ale mu to nie wyszło. Nie miał do tego talentu, więc poddał się i nie próbował grać dalej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tokiya
Uke



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:32, 20 Sie 2012    Temat postu:

Na jego pytanie, uśmiechnął się mimowolnie w wymowny sposób. Czy lubi? Oh, przecież gitara to cały sens jego życia! Skinął twierdząco głową i zaraz potem podniósł się, żeby wciągnąć z szafy swoją ulubioną czarną gitarę i zaprezentować ją gościowi.
- Kocham gitary, potrafię spędzić na graniu wiele godzin i w ogóle nie czuć zmęczenia - przyznał zadowolony, że Tom o to zapytał. - Ty też grasz?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom
Switch



Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 809
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:44, 20 Sie 2012    Temat postu:

- Nie. Niestety nie, ale lubię jak ktoś gra. Byłem w tym beznadziejny. Wolę rysować. Fajnie, że masz taki zapał. Grasz w jakimś zespole?
Tom przyjrzał się uważnie gitarze. Była fajna. A później spojrzał na Tokiyę. Uderzyło w niego to z jakim zapałem chłopak mówił o graniu. Wydawał się być o wiele bardziej radosny niż jeszcze parę minut temu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tokiya
Uke



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:49, 20 Sie 2012    Temat postu:

- Nie - odpowiedział od razu twardo. - Często mi to proponują, ale... zwyczajnie nie chcę. Może nie trafiłem jeszcze na odpowiednich ludzi - stwierdził, wzruszając ramionami. Nie mogąc się oprzeć, podłączył gitarę do zasilacza, który również był ukryty pod biurkiem. Uruchomił go jednak bardzo cicho i grał jakąś spokojną melodię, nie patrząc nawet na gitarę i jednocześnie mówiąc do Toma z lekkim uśmiechem na ustach. - Ja rysować nie potrafię, chyba, że dźwiękiem - przyznał pogodnie. Widać było, że dźwięk gitary stanowczo poprawia mu nastrój. - Co właściwie rysujesz?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom
Switch



Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 809
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:57, 20 Sie 2012    Temat postu:

- Naprawdę? Jak byłem mały to zawsze marzyłem o tym żeby być kiedyś w zespole rockowym. Chociaż potrafię cię zrozumieć, że nie chcesz. A co do rysowania to... rysuję wszystko. To co zobaczę w wyobraźni albo na ulicy. Chociaż najczęściej zdarza mi się, że szkicuję twarze. Uwielbiam wydobywać z ludzi wszystkie emocje i przelewać je na papier.
Tom wsłuchał się w delikatne brzmienia gitary i przymknął oczy. Ta melodia była tak... uspokajająca i pogodna.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tokiya
Uke



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:08, 20 Sie 2012    Temat postu:

Kiedy się nad tym zastanowił, przypomniało mu się, że Tom musiał coś własnie rysować, gdy przyszedł wtedy do klubu. Uśmiechnął się lekko na tę myśl. Jeśli chodzi o zespół... cóż, mógł mu zaproponować co najwyżej duet. Ale to może innym razem?
- A co rysowałeś wtedy w klubie? - zapytał z wymownym uśmiechem. - A co do zespołu... to pewnie chciałeś w nim grać na gitarze, tak? Czy może... coś innego? - zapytał, przyglądając mu się ciekawie. Właściwie zastanawiał się teraz, jak brzmiałby jego głos, gdyby śpiewał.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom
Switch



Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 809
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:17, 20 Sie 2012    Temat postu:

- Co rysowałem? Właściwie to nic szczególnego...- powiedział i zarumienił się trochę.- No właściwie, powiem ci. Ciebie rysowałem, ale jeszcze nie skończyłem, a zanim wszedłeś do klubu rysowałem mojego psa. No ale... Co do twojego następnego pytania to... Hmm jak już wspominałem byłem beznadziejny grając na gitarze. To nie było dla mnie. Więc tak, myślałem o czymś innym. Chociaż to nie jest nawet warte mówienia. I tak już dawno moje dziecinne marzenia się skończy, wyszło na to, że i tak muszę pracować w klubie i zarywać noce za marne pieniądze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tokiya
Uke



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:28, 20 Sie 2012    Temat postu:

Uśmiechnął się wesoło na wiadomość, że mężczyzna go rysował. Naprawdę był ciekaw, jak Tom go widzi. Słuchał go uważnie i tak naprawdę po tym, jak mówił o swoich marzeniach, wcale nie brzmiało to, jakby całkiem z nich zrezygnował. Zastanawiał się co takiego mogłoby się kryć pod "czymś innym".
- Mam nadzieję, że pokażesz mi ten rysunek, gdy go ukończysz. Poza tym... mówią, że marzenie, nie byłoby marzeniem, gdyby całkiem się spełniło - stwierdził, choć sam nigdy głębiej się nad tym nie zastanawiał. Odpowiadało mu życie z gitarą u boku. - Lubisz tę piosenkę? - zapytał podstępnie, zaczynając grać akustyczną wersję jednej z bardziej znanych piosenek rockowych, których nie da się nie znać. Nawet on, który wolał raczej mniej znane utwory, przepadał na tą piosenką.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Mieszkania / Tokiya Nakayama Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 1 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deox v1.2 // Theme created by Sopel & Download

Regulamin