Forum  Strona Główna


- Forum Yaoi RPG
 

Pokój
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Mieszkania / Tokiya Nakayama
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tokiya
Uke



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:02, 03 Wrz 2012    Temat postu:

Mruczał cicho pod jego dotykiem, samemu również nie zapominając pieścić dłońmi jego ciała. Przesunął dłońmi po jego torsie, żeby potem podrapać go lekko po brzuchu i podbrzuszu. Zaraz potem wsunął ręce pod jego pośladki i zaczął je lekko ugniatać. W końcu wysmyknął mu się, pozbył się swoich bokserek i odwrócił się tak, żeby móc sięgnąć do jego męskości i jednocześnie nastawiając się z własną tuż przed jego twarzą. W końcu małe 69 nie powinno nikomu zaszkodzić. Zsunął więc z niego bieliznę do kolan i zabrał się jedną ręką za pieszczenie jego jąder, a językiem niespiesznie zaczął lizać jego męskość, dopiero po chwili biorąc go całego do ust.

Ostatnio zmieniony przez Tokiya dnia Pon 16:02, 03 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom
Switch



Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 809
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:14, 03 Wrz 2012    Temat postu:

Przez całe ciało Toma przeszły dreszcze gdy poczuł usta zaciskające się na jego penisie. Jęknął głośno a później położył dłoń na pośladku Tokiyi i zaczął go głaskać od czasu delikatnie zahaczał palcem o jego dziurkę, masując ją lekko. W tym samym czasie brał również jego penisa do buzi i przejeżdżał językiem po całej jego długości. Raz na jakiś czas ssał go mocno i wsłuchiwał się w zduszone jęki chłopaka. Sam też gdyby mógł zapewne by głośno jęczał. Wydawało mu się, że dotyk Tokiyi doprowadza go niemal do białej gorączki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tokiya
Uke



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:22, 03 Wrz 2012    Temat postu:

Po pokoju roznosiło się ich zduszone jęki, gdy wzajemnie robili sobie dobrze. Tak cholernie trudno było skupić się na własnej przyjemności, ale właśnie przez to cała zabawa trwała dłużej. Tokiya również zastanawiał się, jak zareagowałby brązowowłosy, gdyby teraz popieścił trochę jego dziurkę, ale wolał nie ryzykować i w rezultacie został przy jądrach i jego męskości, która raz po raz znikała w jego ustach. Sam ledwie mój już wytrzymać po dłuższym czasie i w pewnym momencie, musiał wysunąć go sobie z ust, gdy czuł, że kończy. Nie chciał przypadkiem zrobić mu krzywdy. Po mieszkaniu jednak rozniósł się głośny jęk chłopaka, gdy doszedł w ustach Toma. Zaraz potem zabrał się z zapałem za jego penisa, żeby również mógł wreszcie dojść. Oh, gdyby tylko nie bolał go tak tyłek, już dawno miałby go w sobie!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom
Switch



Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 809
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:30, 03 Wrz 2012    Temat postu:

Oblizał swoje wargi po tym jak chłopak w nim doszedł. Poczuł jak po brodzie ścieka mu trochę spermy, ale w tym momencie nawet nie zwrócił na to uwagi. Wiedział, że i on długo nie wytrzyma dlatego zacisnął swoje oczy i z krzykiem doszedł mu w ustach. Przez dłuższą chwilę czuł dreszcze, a gdy w końcu się obaj uspokoili przekręcili się tak, że teraz ich głowy znajdowały si naprzeciwko siebie. Tom pocałował gwałtownie Tokiyę, chcąc poczuć swój własny smak w ustach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tokiya
Uke



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:48, 03 Wrz 2012    Temat postu:

Był trochę zaskoczony tym nagłym pocałunkiem Toma. Ledwie zdążył przełknąć to, co miał w ustach, a już znalazł się w nich język mężczyzny. Mimo to chętnie odpowiedział na ten pocałunek. Czuł się cudownie. Oderwał się od niego po dłuższej chwili i ułożył obok niego na boku, wtulając się w jego ciało z lekko przymkniętymi oczyma. Nie chciało mu się nawet o niczym myśleć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom
Switch



Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 809
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:01, 03 Wrz 2012    Temat postu:

Był rozleniwiony i nie chciało mu się wstawać. Pogłaskał jeszcze plecy Tokiyi, zanim wyślizgnął się z jego objęć i wstał z łóżka. Miał jeszcze sporo pracy papierkowej z urzędu, więc musiał za niedługo wracać do domu. Chłopak otworzył leniwie oczy i z niemym pytaniem spojrzał na niego.
- Muszę dzisiaj wrócić do domu, mam parę rzeczy do załatwienia, idziesz ze mną czy ci się nie chce?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tokiya
Uke



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:05, 03 Wrz 2012    Temat postu:

Trochę zrobiło mu się przykro, gdy mężczyzna wstał i zaczął się ubierać. W sumie nie miał prawa oczekiwać od niego, że z nim teraz zostanie. W końcu nawet nie byli parą, ot co najwyżej kochankami.
- Zostanę - odpowiedział wreszcie, uśmiechając się lekko. Muszą od siebie odpocząć, inaczej za niedługi czas będą mieli siebie wzajemnie dość. - Jeśli nie masz innych planów, jutro przyjadę do ciebie do domu po pracy, żeby oddać ci rower. I może... wezmę gitarę? Trzeba dokończyć ten utwór - stwierdził, siadając, żeby nieco się zakryć. Po chwili sam wciągnął na siebie bokserki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom
Switch



Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 809
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:12, 03 Wrz 2012    Temat postu:

- Było by świetnie, więc będę na ciebie czekał- powiedział i pocałował go w usta długo i namiętnie, wplątując przy tym palce w jego włosy.- W takim razie...Dobranoc.- Odsunął się od chłopaka i pogłaskał go po policzku. Zabrał ze sobą wszystkie rzeczy i wyszedł z jego mieszkania. Było mu trochę szkoda, ze zobaczą się dopiero jutro, ale w końcu on też miał sporo spraw do załatwienia, a dzięki chłopakowi odkładaj je na dalszy plan.
*Wychodzi*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tokiya
Uke



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 11:06, 04 Wrz 2012    Temat postu:

Odpowiedział na pocałunek, a potem uśmiechnął się lekko, aż do momentu, gdy mężczyzna wyszedł. Westchnął wtedy cicho i rozejrzał po mieszkaniu. Nagle zrobiło się tam jakoś pusto. Wstał niechętnie i posprzątał po obiedzie, zmył naczynia i razem z gitarą walnął się na kanapę. Grał sobie różne melodie jakie przychodziły mu do głowy, między innymi tę, którą dopasował do słów piosenki Toma, w wersji wcześniejszej, potem tej nowszej. Faktycznie, teraz brzmiało to bardziej jak piosenka, a nie melodia. Westchnął cicho. Pierwszy raz mu się zdarzyło, że wcale nie było mu tak dobrze, gdy siedział sam w mieszkaniu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tokiya
Uke



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 12:06, 04 Wrz 2012    Temat postu:

Był już wieczór, ale nie chciało mu się tam siedzieć. Spakował swoją gitarę do futerału, zabrał swój portfel i wyszedł z mieszkania. Pojutrze wypłata, więc jakoś wytrzyma, jeśli ostatnie grosze wyda na jakąś zachciankę, prawda?

*wychodzi*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tokiya
Uke



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 10:53, 06 Wrz 2012    Temat postu:

Po powrocie do mieszkania, wskoczył do łazienki, żeby szybko się umyć, a potem wpakował się prosto do łóżka, żeby w końcu wyspać się do pracy i wstać w porę.
Kolejnego dnia obudził się z lekkim uśmiechem na twarzy, a w drodze do wydawnictwa, podczas, gdy siedział sobie spokojnie w autobusie, wysłał Tomowi smsa: "Dzień dobry ;*".

*wychodzi*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tokiya
Uke



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:30, 06 Lis 2012    Temat postu:

Było już dość późno, gdy wrócił do siebie. Trochę szumiało mu w głowie i czuł się, jakby co najmniej robił na dwie zmiany. Odłożył swoje rzeczy i rozejrzał się po swoim mieszkaniu, stwierdzając, że coś dawno go tu nie było. Wziął jeszcze krótki prysznic, po którym położył się spać. W końcu kolejnego dnia miał iść do pracy. Ciężko jednak było mu zasnąć. Po głowie chodziły mu różne rzeczy i różne osoby. Między innymi Tom, Alex, Adam, Ryan... Wszystko to wydawało mu się strasznie pokręcone, ale co mógł poradzić? Musiał po prostu odnaleźć się w tym wszystkim i przede wszystkim pilnować, żeby na trafić w jakąś ślepą uliczkę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Mieszkania / Tokiya Nakayama Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6
Strona 6 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deox v1.2 // Theme created by Sopel & Download

Regulamin