Forum  Strona Główna


- Forum Yaoi RPG
 

Pokój nr 2
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 18, 19, 20  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Akademik / III piętro
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andreas
Switch



Dołączył: 17 Gru 2012
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 17:45, 12 Sty 2013    Temat postu:

-My też znamy się tak naprawdę dopiero jeden dzień, a na mnie nie patrzysz tak jak na niego - powiedział nie zbyt miłym tonem. Po chwili jednak zdał sobie sprawę z tego, że przesadza.
-Przepraszam - powiedział ciszej i spojrzał na Marka. - I nie, nie mam czego żałować. Ale i tak pomimo tego co się między nami wydarzy i nadal będę na każdym twoim meczu.


Ostatnio zmieniony przez Andreas dnia Sob 18:47, 12 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mark
Switch



Dołączył: 08 Gru 2012
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:48, 12 Sty 2013    Temat postu:

Czuł zazdrość w głosie Andreasa i to udowodniło mu, że być może naprawdę zależało mu na nim choć trochę. Przecież w innym wypadku chyba nie okazywałby tak bardzo, jak przeszkadza mu to jaki jest względem Danny'eo?
- Więc będę cię na nich wypatrywał - powiedział radośnie. - Ale wiesz na Danny'ego wcale nie patrzę jakoś szczególnie. Nie tak jakbym nie mógł patrzeć na ciebie - powiedział poważnie. Zsunął się niżej i położył się wygodnie. Leżał teraz blisko Andy'ego i patrzył mu w oczy. Na jego usta wpłynął delikatny uśmiech, gdy odnalazł pod kołdrą jego rękę i ją ujął.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Andreas
Switch



Dołączył: 17 Gru 2012
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:17, 12 Sty 2013    Temat postu:

Nie wiedział dlaczego, ale kiedy Mark położył się przy nim i spletli ze sobą dłonie, jego serce zaczęło bić szybciej. Odważył się też zrobić coś, czego sam się nie spodziewał. Uśmiechnął się do chłopaka i mocno do niego przytulił. Bardzo tego potrzebował. Zapominał przy nim o swoich problemach. I Mark bardzo ładnie pachniał.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mark
Switch



Dołączył: 08 Gru 2012
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:34, 12 Sty 2013    Temat postu:

Oplótł go mocno ramionami i wtulił twarz w jego włosy. Nie chciał żeby się teraz od niego odsunął, chociaż chyba Andy wcale nie zamierzał tego robić. Mark skupił się na cieple bijącym od chłopaka, tak bardzo przyjemnie było go do siebie przytulać. Przymknął oczy i odprężył się. Ta ich bliskość wydawała się mu być najbardziej naturalna na świecie. Tak jakby byli stworzeni dla siebie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Andreas
Switch



Dołączył: 17 Gru 2012
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:45, 12 Sty 2013    Temat postu:

Ułożył się wygodnie w jego ramionach i włożył dłoń pod jego koszulkę. Delikatnie dotknął jego napiętego brzucha. Był naprawdę wyprostowany. Było mu z nim bardzo dobrze.
-Musisz zaraz wracać? - spytał. W jego głosie słychać było zawód. Nie chciał, żeby Mark go teraz zostawił. Chciał z nim być najdłużej jak się da. Mogli nawet tylko leżeć i nic nie mówić. I tak tego chciał.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mark
Switch



Dołączył: 08 Gru 2012
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:00, 12 Sty 2013    Temat postu:

Uśmiechnął się zadowolony, gdy poczuł na brzuchu przyjemny dotyk.
- Tak, będę musiał, ale jeżeli będziesz chciał, to przyjdę do ciebie jutro lub kiedy będzie ci pasowało - odparł pogodnie. Jego ręka zaczęła ślizgać się po plecach Andy'ego. Drugą pogłaskał go delikatnie po policzku. Chłopak naprawdę go rozczulił. Nie chciał od niego teraz odchodzić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Andreas
Switch



Dołączył: 17 Gru 2012
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:07, 12 Sty 2013    Temat postu:

-Nie mógłbyś zostać? - spytał cicho i wtulił twarz w dłoń mężczyzny. Potrzebował go teraz. Już dawno nikt nie przytulał go tak jak Mark. Uśmiechnął się do siebie, kiedy przypominał sobie dzień, w którym po raz pierwszy zobaczył Marka.Był wtedy w bardzo złym humorze i nie chciał być sam. Postanowił więc iść na mecz. Nie można było nie zauważyć szarowłosego. Był po prostu świetny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mark
Switch



Dołączył: 08 Gru 2012
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:17, 12 Sty 2013    Temat postu:

- Bardzo bym chciał z tobą zostać. Nawet nie wiesz jak mi tu z tobą dobrze - powiedział. Posmutniał trochę, nie chciał opuszczać Andreasa, ale powiedział Danny'emu, że za niedługo wróci. Nie chciał być nie fair względem niego. Pewnie chłopak i tak już się zastanawia czemu nie ma go tak długo. No i bardzo chciał spędzić z nim tę noc. Mark miał kompletny mętlik w głowie. Jak to możliwe, że dzisiaj poznał dwóch tak cudownych chłopaków? Ale teraz tak bardzo chciałby ostać tutaj z Andreasem i nie puszczać go ani na chwilę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Andreas
Switch



Dołączył: 17 Gru 2012
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:28, 12 Sty 2013    Temat postu:

Nie wiedział co ma o tym myśleć. Nie powinien go zatrzymywać. Nie wiedział, czy Mark woli zostać z nim, czy wrócić do tamtego chłopaka.
-Proszę - powiedział cicho i spojrzał na niego z nadzieją w oczach. Nie chciał znów zostać sam. I tak myślał, że to wszystko, to tylko zwykły sen.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mark
Switch



Dołączył: 08 Gru 2012
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:35, 12 Sty 2013    Temat postu:

Jedno słowo, a ile mogło wywołać w Marku emocji. Spojrzał na chłopaka czule i zastanowił się jak głębokie jest uczucie Andreasa do niego.
- Zostanę - wyszeptał. Przecież nie mógł by go zostawić, gdy wyraźnie widział, że chłopak go potrzebuje. To też byłoby nie w porządku. Zwłaszcza, że w ogóle nie ciągnęło go żeby stąd wychodzić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Andreas
Switch



Dołączył: 17 Gru 2012
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:49, 12 Sty 2013    Temat postu:

Uśmiechnął się szeroko i pocałował chłopaka delikatnie w policzek. Był tak bardzo szczęśliwy. Czuł, że jego policzki się zaczerwieniły. Wiele razy marzył o takiej chwili z Markiem.
- Bardzo podobają mi się twoje włosy - powiedział i zaczął się nimi bawić. Były miłe w dotyku. Nie wyobrażał sobie Marka w krótkich włosach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mark
Switch



Dołączył: 08 Gru 2012
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:57, 12 Sty 2013    Temat postu:

Dreszcze przeszły mu wzdłuż kręgosłupa, gdy poczuł delikatnego buziaka. Czuł jak jego policzki się rumienią, od całusa, jak i zarówno od komplementu. Teraz już w ogóle nie przestawał się uśmiechać.
- Miło to słyszeć. Nawet nie wiesz jak żałuję tego, że nie miałem okazji poznać cię wcześniej. Jesteś taki... że aż po prostu nie mogę odciągnąć od ciebie wzroku. - I rąk, dodał w myślach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Andreas
Switch



Dołączył: 17 Gru 2012
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:08, 12 Sty 2013    Temat postu:

Jego policzki zarumieniły się jeszcze bardziej, kiedy usłyszał słowa szarowłosego. Zrobiło mu się naprawdę miło. Przyglądał się uważnie ładnej twarzy Marka. Jego oczy były wspaniałe. Uśmiechnął się szeroko, a później wtulił twarz w szyję mężczyzny.
-Ty także z bliska jesteś jeszcze przystojniejszy niż z boiska - zaśmiał się cicho.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mark
Switch



Dołączył: 08 Gru 2012
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:16, 12 Sty 2013    Temat postu:

Położył rękę na jego miękkich włosach i zaczął się nimi bawić. Przez chwilę leżeli tak w ciszy, wtuleni w siebie.
- Właściwie to zastanawiam się... Od kiedy zacząłem ci się podobać? - zapytał pogodnie. Był po prostu ciekawy, od jak dawna mógłby spędzać z nim wieczory, tak jak teraz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Andreas
Switch



Dołączył: 17 Gru 2012
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:22, 12 Sty 2013    Temat postu:

Nie wiedział, czy nie wyjdzie na głupka, ale postanowił mówić prawdę.
-Od około półtora roku. Wtedy byłem pierwszy raz na meczu. Nie dało się ciebie nie zauważyć. Zawsze jesteś najlepszy - powiedział cicho. Kiedy mówił jego wargi delikatnie muskały szyję chłopaka. Z nikim nie było mu tak dobrze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Akademik / III piętro Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 18, 19, 20  Następny
Strona 3 z 20

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deox v1.2 // Theme created by Sopel & Download

Regulamin