Forum  Strona Główna


- Forum Yaoi RPG
 

Sklep
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Centrum
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rafael
Administrator



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:04, 17 Sie 2012    Temat postu: Sklep

Czynny całą dobę, dość duży sklep. Można tu znaleźć wszystkie najpotrzebniejsze artykuły, jak i te mniej potrzebne, po przystępnej cenie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tokiya
Uke



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 10:17, 21 Sie 2012    Temat postu:

Podczas pracy wypiłem chyba z pięć kaw, a i tak podczas przerwy na lunch zasnąłem i ludzie nie mogli mnie dobudzić. Ocknąłem się taki połamany, że to musiało być jakieś nieporozumienie. W każdym razie po pracy wybrałem się do sklepu, który znajdował się obok wydawnictwa. Musiałem zrobić jakieś zakupy, po czym wraz z nimi usiadłem sobie na niewielkiej ławeczce tuż przed nim, żeby poczekać na Toma, który według naszej umowy, powinien niedługo po mnie przyjechać. Jakoś nie mogłem się doczekać, aż znowu go zobaczę...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom
Switch



Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 809
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:13, 21 Sie 2012    Temat postu:

Gdy Tom obudził się w mieszkaniu Tokiyi szybko się ogarnął i był gotowy do wyjścia. Zabrał jeszcze ze stolika w klucze i wizytówkę, którą zostawił mu chłopak i wyszedł z jego domu. Zamknął za sobą drzwi, zbiegł po schodach i odpalił motor. Pojechał do swojego domu, przywitał się ze psem i wyszedł z nim na długi spacer. Gdy wrócił zaczął się pakować nad jezioro. Kiedy już wszystko miał przygotowane, zabrał się za niedokończony rysunek. Rysował dokładnie, dbając żeby każdy szczegół wyszedł idealnie. Gdy skończył był z siebie zadowolony. Obejrzał dokładne swoje dzieło i stwierdził, że nie potrzebuje już żadnych poprawek.
Rysunek przedstawiał siedzącego samotnie Tokiye, niedbale opierającego się o stolik, który w dłoni trzymał kufel z piwem. Tło dokoła niego było niewyraźnie i przyciemnione, co dawało wrażenie, że chłopak jest w samym centrum uwagi. Widać było dokładnie wszystkie rysy jego twarzy i emocje jakie wtedy czuł Tokiya.
Tom włożył rysunek w antyramę i wrzucił go do samochodu wraz z rzeczami, które zabierał nad jezioro.
Jechał szybko i chwilę później był już pod sklepem. Na ławce zauważył siedzącego Tokiye. Wyszedł z samochodu, wziął ze sobą klucze chłopaka i rysunek dla niego i stanął przy ławce, na której siedział.
- Hej, miło mi cię znów widzieć- powiedział z uśmiechem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tokiya
Uke



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 23:30, 21 Sie 2012    Temat postu:

Odpoczywał sobie spokojnie z przymkniętymi oczyma. Dziś nie zmęczył się specjalnie w pracy, ale za to był koszmarnie niewyspany. Miał jedynie, że tego po nim nie widać, bo... Chwila, czy on właśnie przejmuje się swoim wyglądem ze względu na spotkanie z Tomem?... Nie, na pewno tak tylko głupio mu się pomyślało... Otworzył oczy akurat, gdy mężczyzna do niego podchodził. Uśmiechnął się lekko na jego widok.
- Cześć, ja też się cieszę. Przynajmniej dzień w pracy mi szybko zleciał - stwierdził, zerkając ciekawie, co też trzyma w rękach jego towarzysz.


Ostatnio zmieniony przez Tokiya dnia Śro 12:42, 22 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom
Switch



Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 809
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 9:11, 22 Sie 2012    Temat postu:

Podążając za wzrokiem Tokiyi, spojrzał na swoje ręce. Uśmiechnął się jeszcze szerzej i powiedział:
- Trzymaj twoje klucze chociaż naprawdę uważam, że to było trochę nierozsądne powierzać swój dom obcemu mężczyźnie. Ale dzięki, to miłe, że pozwoliłeś mi zostać widząc w jakim jestem stanie. A to... obiecany dla ciebie rysunek. Skończyłem go dziś po południu, mam nadzieję, że ci się podoba?
Podał chłopakowi obie rzeczy i patrzył na jego twarz. Miał lekkie sińce pod oczami, ale poza tym nie widać było innych skutków nieprzespanej nocy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tokiya
Uke



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 11:31, 22 Sie 2012    Temat postu:

Zrobiło mu się trochę głupio na wspomnienie zostawienie mieszkania w rękach "obcego mężczyzny". Znali się tylko... jedną noc? Jak to dwuznacznie brzmiało... ale taka była prawda, a on czuł, jakby znał go do lat... tylko naprawdę mało o nim wiedział.
- Sam byłem ledwie przytomny - odparł na swoje usprawiedliwienie. - Nie ma sprawy, mam nadzieję, że trochę odespałeś - powiedział, przyjmując od niego oba przedmioty. Klucze od razu wsunął do kieszeni, po czym spojrzał na obraz i aż zamilknął z wrażenia. Każdy szczegół jego osoby był tak wyraźnie oddany na tym rysunku, że naprawdę był w szoku. Podniósł wzrok na mężczyznę jeszcze przez chwilę nie mogąc wydusić z siebie słowa. - Wow... to dopiero nazywa się talent. Już nie mogę się doczekać, aż powieszę go sobie w pokoju. Jest świetny! - stwierdził wesoło, zaraz potem przypominając sobie jeszcze jedną rzecz. - Będzie dużym problemem, jeśli skoczę jeszcze do domu? Muszę zawieźć zakupy i spakować się nad jezioro - przyznał, patrząc na niego przepraszająco. Czuł, że trochę go wykorzystuje, ale w końcu tak się umówili, prawda?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom
Switch



Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 809
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 11:46, 22 Sie 2012    Temat postu:

Uśmiechnął się słysząc słowa pochwały. Mimo że często słuchał pozytywnych opinii, każda następna cieszyła go zawsze tak samo. A to, że rysunek spodobał się Tokyi bardzo poprawiło mu humor, zwłaszcza, że chłopak chce powiesić jego obraz na swojej ścianie.
- Jasne, nie wiem jak ty się jeszcze trzymasz na nogach. Nie ma problemu, mogę cię odwieźć zwłaszcza, że twój dom jest po drodze nad jezioro.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tokiya
Uke



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 11:51, 22 Sie 2012    Temat postu:

- Aż tak źle wyglądam? - zapytał, uśmiechając się głupawo. Zaraz potem podszedł do samochodu Toma. - Mogę to włożyć na tylne siedzenia, czy do bagażnika? - zapytał, patrząc na niego wyczekująco. Dziś podróż zapowiadała się mniej emocjonalnie niż wczoraj, ale to może nawet lepiej. Już nie mógł się doczekać kąpieli w orzeźwiająco zimnej wodzie i to w towarzystwie Toma. Mimo zmęczenia, zapowiadał się naprawdę świetny dzień.

Ostatnio zmieniony przez Tokiya dnia Śro 12:43, 22 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom
Switch



Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 809
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 12:53, 22 Sie 2012    Temat postu:

- Nie wyglądasz źle. Chociaż widać, że masz za sobą nieprzespaną noc. Nawet mam lekkie wyrzuty sumienia, że przeze mnie zarwałeś noc, teraz pewnie musisz się czuć bardzo padnięty?
Tom podszedł do bagażnika i otworzył go. Wziął od Tokiyi zakupy i położył je w bagażniku a na sam wierzch położył obraz.
- Wsiadaj- powiedział przyjaźnie i sam podszedł do drzwi od strony kierowcy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tokiya
Uke



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 13:39, 22 Sie 2012    Temat postu:

- Nie musisz się martwić, przespałem dziś każdą wolną chwilę w pracy - przyznał pogodnie, zaraz potem wsiadając do samochodu. - No, to w drogę! - rzucił zaraz potem wesoło, gdy wyruszyli sprzed sklepu.

*wychodzi*


Ostatnio zmieniony przez Tokiya dnia Śro 13:40, 22 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ryan
Uke



Dołączył: 03 Paź 2012
Posty: 739
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:07, 27 Paź 2012    Temat postu:

Przez całą drogę do sklepu Alex obejmował go w pasie, a on co jakiś czas składał na jego ustach gorący pocałunek.
-Potrzebujemy jeszcze czegoś? - spytał patrząc na ich zakupy. Mieli już wino, czekoladę i rzeczy potrzebne do przygotowania kolacji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex
Switch



Dołączył: 06 Wrz 2012
Posty: 1014
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:43, 27 Paź 2012    Temat postu:

- Bitą śmietaną- uśmiechnął się Alex - Pokaże ci jak fajnie można sie z nią pobawić. Chcesz?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ryan
Uke



Dołączył: 03 Paź 2012
Posty: 739
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:48, 27 Paź 2012    Temat postu:

Uśmiechnął się do niego szeroko. Nadal miał na niego wielką ochotę.
-Chcę - zgodził się.
Robiło się już trochę późno, więc pewnie Alex niedługo pójdzie do tego swojego kolegi.
-O której umówiłeś się z tym znajomym? - spytał. Cieszył się, że zobaczą się jeszcze wieczorem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex
Switch



Dołączył: 06 Wrz 2012
Posty: 1014
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:50, 27 Paź 2012    Temat postu:

- O 17 ale nie potwierdził spotkania, więc nie wiem czy dojdzie do skutku. Ale nie masz nic przeciwko,ze się z nim spotkam?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ryan
Uke



Dołączył: 03 Paź 2012
Posty: 739
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 22:03, 27 Paź 2012    Temat postu:

-Nie - odpowiedział i znów pocałował go w policzek. - Przecież to tylko kolega. Będę musiał wytrzymać trochę czasu bez ciebie, ale później będziesz już tylko mój, przez całą noc. - Chciał, żeby ten dzień zakończył się wyjątkowo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Centrum Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deox v1.2 // Theme created by Sopel & Download

Regulamin